- Gracze i Grabin to dwie miejscowości, co do wielkości - po Niemodlinie, sporo od siebie oddalone, dlatego te obiekty były im bardzo potrzebne - mówi Dorota Koncewicz, burmistrz Niemodlina. - Inwestujemy w infrastrukturę sportowo-rekreacyjną, bo to jest inwestycja w zdrowie i sprawność naszych mieszkańców, ale też na pewno jest to sposób na zagospodarowanie czasu naszej młodzieży.

- Już nas nic nie boli jak się upadnie. Tamto boisko było bardzo zniszczone. Jak jest ciepło to chętnie tu przychodzimy też po lekcjach. Bardzo dobrze nam się ćwiczy. Jak chłopcy grają w piłkę, to my sobie w tym czasie możemy biegać - mówią uczniowie w Graczach.

- Stare boisko do piłki ręcznej było asfaltowe i powodowało wiele urazów. Naszą tradycją jest siatkówka, ale nie odstajemy też w lekkoatletyce, stąd pomysł stworzenia np. bieżni - mówi Eugeniusz Świątek, dyrektor Publicznego Gimnazjum w Graczach im. Polskich Noblistów. - Zawsze im więcej, tym lepiej. W związku z tym powstała bieżnia okólna, boisko do piłki ręcznej wyposażone w dwa boiska do piłki siatkowej, również do tenisa i bieżnia na 60 metrów ze skocznią w dal.

- Szkoła w Grabinie nie posiada obiektu sportowego, Orlik, który w tym momencie jest przy szkole powoduje, że możemy teraz ćwiczyć gry zespołowe, koszykówkę, siatkówkę i możemy teraz prowadzić zajęcia z wychowania fizycznego profesjonalnie na obiekcie do tego przystosowanym - dodaje Gabriela Łaskarzewska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Grabinie.

- Wcześniej musieliśmy ćwiczyć w szkole, a teraz jak jest ciepło mamy zajęcia na tym boisku. Jest też lina do wspinania i drabinki do podciągania - mówią dzieci w Grabinie.

Poseł PiS Katarzyna Czochara podczas wystąpienia w miejscowości Gracze, podkreśliła, że inwestowanie w sport w mniejszych miejscowościach jest dowodem na to jak ważna dla wszystkich powinna być Polska lokalna.

Budowa obu boisk kosztowała ponad 1,5 miliona złotych i była możliwa dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Sportu i Turystyki, to pokryło 30 procent inwestycji.