Nysa upamiętniła polskich oficerów zamordowanych w Katyniu
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w popołudniowych uroczystościach upamiętniających Zbrodnię Katyńską i Katastrofę Smoleńską.
Zdaniem Sławomira Kłosowskiego, europosła Prawa i Sprawiedliwości obecnego w Nysie, było skromnie, ale dostojnie. - Cieszę się, że mogłem tu być i złożyć wieniec z szarfami europoselskimi - mówi.
- To jest ważny gest, który świadczy dobitnie, że mieszkańcy Nysy, że ja, jako europoseł, pamiętamy o zbrodni katyńskiej i o tym, co wydarzyło się. Zresztą, zgodnie ze słowami poety Adama Mickiewicza: "Jeśli zapomnę o Nich, Ty Boże na Niebie, Zapomnij o mnie". Cieszy też, że było sporo młodych ludzi.
Słowa, które zacytował Sławomir Kłosowski, są wyryte na wspomnianym obelisku w Nysie.
W uroczystościach brały też udział poczty sztandarowe.