Roman Kirstein, lider pierwszej "Solidarności" w Opolu spoczął w Alei Zasłużonych na cmentarzu w Opolu Półwsi
Opolanie pożegnali Romana Kirsteina, lidera pierwszej "Solidarności" w Opolu. Roman Kirstein spoczął w Alei Zasłużonych na cmentarzu w Opolu Półwsi. W ostatniej drodze towarzyszyła mu rodzina, przyjaciele związkowcy i samorządowcy.
- Romana zapamiętam jako człowieka o niezwykłej skromności. Bardzo zależało mu na Opolu, na naszym regionie - podkreśla prof. Dorota Simonides.
- Dzięki żonie, dzieciom Roman Kirstein posiadł dom, który był domem nie tylko otwartym dla wszystkich, ale domem, w którym było czuć tolerancję, atmosferę zgody. Debaty, które się odbywały bez zacietrzewienia. Godził ludzi wszystkich. Bardzo to umiał robić. Ja go wspominam, jako dany nam dar i cieszę się, że byłam w przyjaźni z tym człowiekiem.
- Tak mi kiedyś powiedział - Rozmawiać warto z każdym. Bronek, jeżeli ma być Polska wolna i dobra, to będziemy rozmawiać nawet z komunistami, nawet z tymi, którzy opluwają, bo ludzie kiedyś zmądrzeją, a to przyniesie skutek - dodaje Bronisław Lewczak z opolskiej Solidarności, redaktor graficzny gazet "Sygnały" i "Prawda".
Jedną z ostatnich inicjatyw Romana Kirsteina było utworzenie Izby Pamięci "Solidarności" na poddaszu nowej siedziby Centrum Dialogu Obywatelskiego na rogu ulic Krakowskiej i Damrota w Opolu. Jej otwarcie zaplanowano na 4 czerwca, w 30. rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów.
Roman Kirstein zmarł w piątek 5 kwietnia. Zasłabł idąc ulicą Muzealną w Opolu, pomimo reanimacji nie udało się go uratować. Miał 76 lat.
- Dzięki żonie, dzieciom Roman Kirstein posiadł dom, który był domem nie tylko otwartym dla wszystkich, ale domem, w którym było czuć tolerancję, atmosferę zgody. Debaty, które się odbywały bez zacietrzewienia. Godził ludzi wszystkich. Bardzo to umiał robić. Ja go wspominam, jako dany nam dar i cieszę się, że byłam w przyjaźni z tym człowiekiem.
- Tak mi kiedyś powiedział - Rozmawiać warto z każdym. Bronek, jeżeli ma być Polska wolna i dobra, to będziemy rozmawiać nawet z komunistami, nawet z tymi, którzy opluwają, bo ludzie kiedyś zmądrzeją, a to przyniesie skutek - dodaje Bronisław Lewczak z opolskiej Solidarności, redaktor graficzny gazet "Sygnały" i "Prawda".
Jedną z ostatnich inicjatyw Romana Kirsteina było utworzenie Izby Pamięci "Solidarności" na poddaszu nowej siedziby Centrum Dialogu Obywatelskiego na rogu ulic Krakowskiej i Damrota w Opolu. Jej otwarcie zaplanowano na 4 czerwca, w 30. rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów.
Roman Kirstein zmarł w piątek 5 kwietnia. Zasłabł idąc ulicą Muzealną w Opolu, pomimo reanimacji nie udało się go uratować. Miał 76 lat.