Trzeba wyburzyć budynek socjalny zniszczony przez pożar
Budynek socjalny w Zdzieszowicach, w którym w listopadzie ubiegłego roku wybuchł pożar, trzeba będzie wyburzyć. Koszt poniesie gmina. Cały czas trwa policyjne dochodzenie w sprawie pożaru, który miał miejsce 28 listopada. Przypomnijmy, dwie osoby zostały wówczas poszkodowane, a 19 mieszkańców ewakuowano.
- Dostaliśmy już pismo z nadzoru budowlanego w tej sprawie – mówi Sybila Zimerman, burmistrz Zdzieszowic. - Mamy decyzję z nakazem rozbiórki tego budynku. Termin rozbiórki to jest pierwsze półrocze tego roku. Koszt wedle szacunków około 150 tysięcy złotych.
Lokatorzy budynku przy ul. Nowej zostali już zakwaterowani w innych lokalach socjalnych. W ich urządzeniu pomogli mieszkańcy gminy, którzy przekazali meble, pościel czy ubrania. Zebranych rzeczy było tak dużo, że część zaoferowano mieszkańcom gminy Walce, w której również doszło do pożaru domu i mieszkańcy stracili dorobek życia.
Z ustaleń biegłych wynika, że w jednym w pomieszczeń na piętrze został zaprószony ogień. Policja prowadzi postępowanie pod kątem zniszczenia mienia.
Lokatorzy budynku przy ul. Nowej zostali już zakwaterowani w innych lokalach socjalnych. W ich urządzeniu pomogli mieszkańcy gminy, którzy przekazali meble, pościel czy ubrania. Zebranych rzeczy było tak dużo, że część zaoferowano mieszkańcom gminy Walce, w której również doszło do pożaru domu i mieszkańcy stracili dorobek życia.
Z ustaleń biegłych wynika, że w jednym w pomieszczeń na piętrze został zaprószony ogień. Policja prowadzi postępowanie pod kątem zniszczenia mienia.