Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-01-16, 15:10 Autor: Piotr Wójtowicz

Lekarze USK w Opolu ratują 50-latka z głębokiej hipotermii. Dzisiaj odłączają go od aparatury

Lekarze USK w Opolu ratują 50-latka z głębokiej hipotermii. Dzisiaj odłączają go od aparatury [fot.P.Wójtowicz]
Lekarze USK w Opolu ratują 50-latka z głębokiej hipotermii. Dzisiaj odłączają go od aparatury [fot.P.Wójtowicz]
Lekarze USK w Opolu ratują 50-latka z głębokiej hipotermii. Dzisiaj odłączają go od aparatury [fot.P.Wójtowicz]
Lekarze USK w Opolu ratują 50-latka z głębokiej hipotermii. Dzisiaj odłączają go od aparatury [fot.P.Wójtowicz]
Mężczyzna trafił na OIOM Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w poniedziałek, gdy temperatura jego ciała spadła do 22 stopni, a serce pracowało tylko pod specjalnymi urządzeniami. Tomasz Czarnik - lekarz oddziału anestezjologii i intensywnej terapii tłumaczy, że jest szansa, iż mężczyzna przeżyje, ponieważ dzięki urządzeniu o nazwie ECMO, temperaturę ciała pacjenta podniesiono do 27 stopni i przywrócono bicie serca.
- Proces polega na tym, że zabieramy pacjentowi krew, która zostaje natleniona, a następnie za pomocą pompy oddana organizmowi. Dodatkowo urządzenie wspomaga funkcję serca i takie czynności trwają od poniedziałku - wyjaśnia Tomasz Czarnik, który zdradza, że ze względu na poprawę stanu zdrowia pacjenta jest szansa, że lekarze zdecydują dzisiaj (16.01) o odłączeniu mężczyzny od aparatury ECMO.

W tej chwili pacjentowi podawane są leki, następnie lekarze mają ocenić stan neurologiczny pacjenta, to znaczy stwierdzić, czy po zatrzymaniu akcji serca mózg nie został uszkodzony. Chociaż, jak zwraca uwagę doktor Tomasz Czarnik, jest szansa, że stan neurologiczny mężczyzny będzie dobry, ponieważ głęboka hipotermia działa protekcyjnie na mózg.

Wg nieoficjalnych informacji, mężczyzna jest mieszkańcem naszego regionu, ale został znaleziony w okolicach Częstochowy, skąd trafił do szpitala lotniczym transportem ratunkowym. Ma szanse na dalsze życie także dzięki działaniom ratowników, którzy przywrócili akcję serca.

Dodajmy, że do tej pory ECMO najczęściej jest wykorzystywane na oddziałach kardiologicznych, gdzie podczas przeszczepów serca, aparat przejmuje jego funkcję. Teraz z powodzeniem ułatwia wyjście z głębokiej hipotermii i cierpiących na schorzenia płuc.

Pompa nie jest nowością na rynku, ale znaleziono dla niej nowe zastosowanie. Takie rozwiązanie przyjęto również w placówkach szpitalnych w Lublinie i Poznaniu.

Doktor Maciej Gawor, ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii, opisując działanie ECMO zaznaczył, że urządzenie nie może zastąpić organu na stałe, ale daje to, co najważniejsze przy ciężkich niewydolnościach płuc, czyli czas na wyleczenie.

- ECMO na przykład podtrzymuje wentylację płuc, natomiast my w tym czasie stosujemy odpowiednie antybiotyki - mówi Maciej Gawor, który wyjaśnia, że w takim trybie narząd dużo łatwiej poddaje się leczeniu.
Tomasz Czarnik

Wiadomości z regionu

2024-05-13, godz. 16:20 Ziemia wraca do Skarbu Państwa. Wydzierżawią ją rolnicy indywidualni, także w naszym regionie Ziemia dzierżawiona przez duże spółki na mocy wygasających umów i 30-procentowego jej wyłączenia z areału wraca do Skarbu Państwa. » więcej 2024-05-13, godz. 16:08 "To prawo musi nam służyć". Kandydaci Polski 2050 do PE zachęcają do wyborów - Kolosalne wyzwania stoją przed nami i my musimy im sprostać - tak podczas konferencji w opolskim rynku mówiła europosłanka Róża Thun, liderka Trzeciej… » więcej 2024-05-13, godz. 14:56 Uwaga kierowcy! Jeździmy wolniej obwodnicą północną Opola Do 40-stu km/h ograniczona została prędkość jazdy na jednym z odcinków północnej obwodnicy Opola. Chodzi o fragment trasy pomiędzy skrzyżowaniami z ulicą… » więcej 2024-05-13, godz. 14:21 Uciążliwe gołębie na balkonie w Brzegu [INTERWENCJA] Na inwazję gołębi skarżą się mieszkańcy jednego z bloków przy ulicy Rybackiej w Brzegu. 'Ptaki zagnieździły się na balkonie pustego mieszkania i nikt… » więcej 2024-05-13, godz. 12:58 W Lichyni szykowali się do przyjęcia komunijnego i nagle wybuchł piec węglowy. Ucierpiały 2 osoby Trwa ustalanie przyczyn wybuchu pieca węglowego, do którego doszło w niedzielę (12.05) w Lichyni (powiat strzelecki) w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej… » więcej 2024-05-13, godz. 12:32 Trener aktywności fizycznej i zdrowia to nowy kierunek na PO Trenerów aktywności fizycznej i zdrowia będzie od października kształcić Politechnika Opolska. Studia pierwszego stopnia potrwają sześć semestrów, a… » więcej 2024-05-13, godz. 12:17 Opole: przystanek na ulicy Katowickiej już działa. Pasażerowie dojadą pod sam szpital Powrócił długo wyczekiwany przez mieszkańców Opola przystanek autobusowy przy ulicy Katowickiej, naprzeciwko szpitala. Od dziś (13.05) na nowym - starym… » więcej 2024-05-13, godz. 12:14 Prawdopodobnie nieszczęśliwy wypadek. Prokuratura o śmierci mężczyzny w Praszce Prokuratura Rejonowa w Oleśnie prowadzi postępowanie w kierunku przestępstwa nieumyślnego spowodowania śmierci po tragicznym wypadnięciu mężczyzny z balkonu… » więcej 2024-05-13, godz. 12:10 O czym wiedział sędzia S.? Dr Bartosz Maziarz o możliwych konsekwencjach ucieczki Polaka na Białoruś - Jaką wiedzę posiadał, dokładnie nie wiadomo. Straty, jakie możemy ponieść, to też sprawa przyszłości - przyznał w Porannej Rozmowie RO politolog z… » więcej 2024-05-13, godz. 11:01 Opole: pierwszy etap rekrutacji do przedszkoli za nami. Nie wszyscy dostali się do placówki Blisko 120 dzieci z Opola nie dostało się do przedszkoli pierwszego wyboru. Jednak, jak podkreśla opolski wydział oświaty, opiekę będą mieć zapewnioną… » więcej
102103104105106107108
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »