Grożąc nożem ukradł pieniądze. Wpadł zaraz po wyjściu ze sklepu
43-letni mieszkaniec Nysy sterroryzował sprzedawcę sklepu, a następnie ukradł ponad 400 złotych. Łupem nie cieszył się jednak zbyt długo, gdyż tuż po wyjściu na ulicę wpadł w ręce policji.
- Aspirant Marcin Płończak z nyskiej drogówki, będąc w czasie wolnym od służby, usłyszał wołanie o pomoc. Widząc wybiegającego ze sklepu mężczyznę z nożem w ręku nie zawahał się ani na chwilę i pobiegł za nim. Już po kilkudziesięciu metrach dogonił go i obezwładnił - wyjaśnia mł. asp. Magdalena Skrętkowicz z nyskiej policji.
43-letni mieszkaniec miasta został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za rozbój z użyciem noża może spędzić za kratami nawet 12 lat. Dodajmy, że poszkodowany mężczyzna odzyskał skradzione pieniądze.