Uratowali niedoszłego samobójcę, bo byli przeszkoleni i zachowali zimną krew
79-letni mężczyzna postawił na nogi służby ratownicze. Do zdarzenia doszło wczoraj w Brzegu. Starszy mężczyzna przeszedł barierki na moście odrzańskim i skoczył do wody. Świadkowie natychmiast zaalarmowali m.in. straż pożarną. Druhowie pędząc do zdarzenia przebierali się już w stosowne kombinezony wewnątrz auta bojowego. Po przyjeździe na miejsce szybko udało się namierzyć dryfującego 79-latka. Bez pomocy pontonu, a jedynie z liną asekuracyjną mężczyznę udało się złapać i wydobyć na brzeg.
Dariusz Maciążek, komendant brzeskich strażaków w rozmowie z Radiem Opole chwali swoich ratowników, którzy zadziałali profesjonalnie.
- Jeden ze strażaków w ubraniu wypornościowym oraz w masce i płetwach, po prostu wskoczył do wody. Był przypięty do liny i asekurowany przez dwóch ratowników. Nie używaliśmy sprzętu pływającego, nie było na to czasu. Po wydobyciu na brzeg, mężczyźnie udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy. W tej sytuacji zadziałało kilka elementów systemu. Bardzo szybka reakcja świadków, ekspresowa informacja, która wpłynęła do służb ratowniczych, więc to wszystko sprawiło, że nasze działania zakończyły się powodzeniem – komentuje Maciążek.
W akcji ratowniczej brali również udział policjanci oraz zespół ratownictwa medycznego. Mężczyzna trafił do BCM-u. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Jak nieoficjalnie ustaliło Radio Opole, 79-latek skacząc z mostu chciał odebrać sobie życie.
- Jeden ze strażaków w ubraniu wypornościowym oraz w masce i płetwach, po prostu wskoczył do wody. Był przypięty do liny i asekurowany przez dwóch ratowników. Nie używaliśmy sprzętu pływającego, nie było na to czasu. Po wydobyciu na brzeg, mężczyźnie udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy. W tej sytuacji zadziałało kilka elementów systemu. Bardzo szybka reakcja świadków, ekspresowa informacja, która wpłynęła do służb ratowniczych, więc to wszystko sprawiło, że nasze działania zakończyły się powodzeniem – komentuje Maciążek.
W akcji ratowniczej brali również udział policjanci oraz zespół ratownictwa medycznego. Mężczyzna trafił do BCM-u. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Jak nieoficjalnie ustaliło Radio Opole, 79-latek skacząc z mostu chciał odebrać sobie życie.