- To niezwykle ważne, żeby dawać świadectwo tego, że pamiętamy o tej znaczącej dla nas rocznicy - mówi Violetta Porowska, wicewojewoda opolski. - Ważne by dawać świadectwo, że wiemy, że dzięki tym wydarzeniom dzisiaj możemy żyć w suwerennej i niepodległej, wolnej Polsce, dobrze się rozwijającej, mocnej, silnej i stabilnej. Jeżeli pamięć będzie trwała, to zawsze będziemy mogli tych bohaterów czcić, no i tym samym cieszyć się z naszej wolności.

- Dziadek uczestniczył w tych wydarzeniach sierpniowych, dlatego przyszliśmy z nim, żeby to świętować. Wiem, co się wtedy wydarzyło, zostały podpisane Porozumienia Sierpniowe, dało to więcej praw strajkującym - dodaje 15-letnia Iga Szczepańska.

Grzegorz Adamczyk, wiceprzewodniczący opolskiej Solidarności podkreśla, że nie byłoby wolności tej, którą mamy dzisiaj, gdyby nie było Solidarności w 1980 roku. - Dzisiaj chwała i cześć naszym bohaterom, bohaterom, którzy wywalczyli tę wolność i o tę wolność dbają. Byłem młodym człowiekiem, miałem wtedy czternaście lat, oczekiwania były duże, dla nas to było spełnienie, taki festiwal marzeń. Dzisiaj to doceniam z pełną odpowiedzialnością i szacunkiem dla moich starszych kolegów - mówi.

- Ja uważam to za święto, ludzie zrozumieli, że jednak można żyć inaczej, że możemy się zjednoczyć, to jest dzień, w którym sytuacja Polski zmieniła się o 180 stopni - dodaje Roman Kirstein, lider pierwszej Solidarności w regionie.

O godzinie 18:30 w katedrze opolskiej odbędzie się msza w intencji członków NSZZ „Solidarność”.