Dni Opola: turyści z całego kraju podążali szlakami historycznych mostów
Tematyczny spacer pod hasłem "Opolskie mosty" jest jednym z elementów tegorocznych obchodów dni miasta. To dla wielu okazja, żeby poznać historię najważniejszych, zabytkowych mostów w stolicy naszego regionu.
Grupa blisko 50 osobowa, którą prowadził Andrzej Hamada, rozpoczęła spotkanie przy murach obronnych nad Odrą.
- To miejsce nie jest przypadkowe, wiąże się z nim ciekawa historia - mówi architekt Andrzej Hamada, który od lat jest związany ze stolicą regionu. - Te mosty nad Młynówką są najstarsze, bo związane ze starym miastem, więc można powiedzieć, że świętujemy dziś 800-lecie Opola. To miejsce, jesteśmy przy moście piastowskim, jest o tyle ważne, że jest to najstarsza przeprawa przez Odrę. Tędy szedł trakt od wschodu, Kijowa, przez Lwów i Kraków. To było powodem powstania Opola - dodaje Hamada.
- Nie znam historii tych mostów, a mieszkam tu od lat. Uważam, że trzeba się dowiedzieć, a nie tylko po nich chodzić - mówi Maria.
- Kiedyś nie miałam czasu na takie spacery, ale teraz na emeryturze to korzystam z tego ile tylko mogę. To taka przyjemność połączona z czymś pożytecznym, bo wiele się można nauczyć - dodaje Anna.
Spacer opolskimi mostami zakończył się na wyspie Bolko.
- To miejsce nie jest przypadkowe, wiąże się z nim ciekawa historia - mówi architekt Andrzej Hamada, który od lat jest związany ze stolicą regionu. - Te mosty nad Młynówką są najstarsze, bo związane ze starym miastem, więc można powiedzieć, że świętujemy dziś 800-lecie Opola. To miejsce, jesteśmy przy moście piastowskim, jest o tyle ważne, że jest to najstarsza przeprawa przez Odrę. Tędy szedł trakt od wschodu, Kijowa, przez Lwów i Kraków. To było powodem powstania Opola - dodaje Hamada.
- Nie znam historii tych mostów, a mieszkam tu od lat. Uważam, że trzeba się dowiedzieć, a nie tylko po nich chodzić - mówi Maria.
- Kiedyś nie miałam czasu na takie spacery, ale teraz na emeryturze to korzystam z tego ile tylko mogę. To taka przyjemność połączona z czymś pożytecznym, bo wiele się można nauczyć - dodaje Anna.
Spacer opolskimi mostami zakończył się na wyspie Bolko.