- W całej Polsce, zawsze były problemy, jeśli chodzi o kąpieliska, ale mogły swobodnie funkcjonować miejsca wyznaczone do kąpieli i nie było problemów - mówi wójt Turawy.

- Teraz, niestety ustawodawca zmienił tę sytuację i mogą to być tylko miejsca okazjonalnie przeznaczone do kąpieli, które 30 dni mogą funkcjonować sumarycznie.

Jak dodaje Waldemar Kampa, nie wiadomo dokładnie, czy chodzi o ciągłe używanie kąpieliska przez 30 dni czy w sumie, w ciągu roku. Kąpielisko turawskie jest w trakcie procedury zgłaszania do użytku całorocznego. Gdyby to się nie udało, to kąpielisko będzie funkcjonowało np. 30 dni w lipcu na jednej plaży i 30 dni w sierpniu na drugiej plaży - tłumaczy Kampa.