Birety poszybowały w górę. Ponad 50 dzieci ukończyło II Akademię Małego Poligloty na UO
Już po raz drugi Uniwersytet Opolski otworzył swoje drzwi przed małymi adeptami nauki. Dzieci w wieku od 9 do 12 lat od listopada wzięły udział w ośmiu spotkaniach z językami.
- Ta akademia ma pokazać najmłodszym, że nauka może być świetną zabawą - mówi prof. Joanna Czaplińska, dziekan Wydziału Filologicznego UO. - Każde spotkanie było z innym językiem. Był język rosyjski, czeski, serbski, niemiecki, angielski, hiszpański, włoski. Dzieci miały okazję zapoznać się z brzmieniem tych języków, z podstawowymi zwrotami, tymi bardziej egzotycznymi, z którymi nie obcują na co dzień. Wiadomo, błyskawicznie łapią wiedzę, zwłaszcza jeśli jest podana w atrakcyjnej formie, a na tym nam zależało, żeby nie były to sztywne zajęcia, tylko fajna zabawa - dodaje Czaplińska.
Zajęcia prowadzili nie tylko pracownicy opolskiej uczelni, ale także wolontariusze, jakimi byli studenci z Wydziału Filologicznego.
- Nauczyłam się wielu języków. Dowiedziałam się ciekawych rzeczy o krajach, których wcześniej nie znałam. Była to bardzo fajna przygoda. Dla mnie najtrudniejszym językiem był serbski, bo tam był inny alfabet i trudne, niezrozumiałe dla mnie rzeczy - wspomina Marta, absolwentka akademii.
- Według mnie najtrudniejszym językiem był hiszpański, a najłatwiejszym angielski. Poznałem dużo fajnych języków i słów, co może się przydać w przyszłości - dodaje Michał, absolwent Akademii Młodego Poligloty.
Każdy uczestnik akademii otrzymał indeks z ocenami, a dziś (21.04) podczas uroczystego zakończenia dyplom i pamiątkowy kubek. Po części oficjalnej birety młodych poliglotów poszybowały w górę.