- Wyjechanie z dzieckiem na inhalacje np. do Ciechocinka to ogromne koszty dla rodziny. My to chcemy zrobić na miejscu. Tym bardziej, że gmina Tarnów Opolski otoczona jest zakładami przemysłowymi, które emitują do środowiska dużo szkodliwych substancji.

- Inhalowanie solanki - roztworu soli i minerałów - ma bardzo duże korzyści dla zdrowia - dodał wójt Tarnowa Opolskiego. Pytaliśmy na czym polega korzystanie z takiego ogólnodostępnego dla mieszkańców miejsca? - Urządzenie jest całkiem proste, są tam gałązki tarniny, po których przez jakąś malutką pompę jest dozowana solanka. Są tam specjalne solanki lecznicze, nie jest to sól mieszana z wodą.

Solanka będzie przywożona do Tarnowa Opolskiego z uzdrowiska w Ciechocinku i według obliczeń będzie zużywana w wymiarze około 5 litrów na 1 m2 tężni dziennie. Koszt przygotowania tężni w Tarnowie Opolskim razem z infrastrukturą to około 350 tys. złotych. Jest szansa, że uda się ją otworzyć w czerwcu.

Także w maju, najdalej w czerwcu, zostanie udostępniona tężnia w Głuchołazach. Wybudował ją architekt z Nysy dr Piotr Opałka. W "Poglądach i osądach" tłumaczył, dlaczego ma ona kształt wieży. - Formę tej tężni wymusiły warunki lokalizacyjne, dość ograniczona powierzchnia. Tężnia tymczasem powinna mieć odpowiednią ilość tarniny, żeby działała musi mieć 5 metrów wysokości.

Na budowę tężni zdecydował się także m.in. Wołczyn, a w jej sąsiedztwie ma powstać pawilon edukacyjno-szkoleniowy. Cały kompleks ma zostać wybudowany przy ulicy Sienkiewicza, na terenie Koziego Parku. Szacowany koszt inwestycji to 1,1 mln złotych. Jeżeli projekt przejdzie pozytywną ocenę, to w tym roku zostanie ogłoszony i przeprowadzony przetarg, a w przyszłym rozpoczną się pracę budowlane.