Inna ulga dla pasażerów MZK w Opolu. Radni za, prezydent ostrzega, że "skutki będą dramatyczne"
Od nowego roku rodzina 2+3 w Opolu pojedzie autobusami MZK za darmo. Radni przegłosowali uchwałę w tej sprawie. Inicjatywa zakłada bezpłatny przejazd kierowcy, towarzyszącej mu osoby pełnoletniej oraz trzech osób do 18. roku życia.
- Nasze propozycje nie biorą się znikąd. My od dłuższego czasu mówimy o tym, że chcemy walczyć ze smogiem, chcemy wprowadzać kolejne narzędzia polityki prorodzinnej i stąd projekt uchwały darmowej komunikacji dla tych wszystkich, którzy zostawią samochody w domu - mówi Krzysztof Drynda, szef klubu Razem dla Opola, pomysłodawców uchwały.
- Skutki mogą być dramatyczne. Karmazynowa koalicja naraziła miasto na kilkudziesięciomilionowe straty – kontruje Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
- W związku z tym, że realizujemy projekt unijny, radni narażają miasto na to, że nie będziemy mogli odzyskać podatku VAT od autobusów, które kupimy. Szacujemy, że stracimy około 13 milionów złotych, które miały trafić do budżetu miasta, więc to kompletnie zmienia projekt, który w tej chwili miasto realizuje i na które pozyskaliśmy pieniądze unijne. Kolejną sprawą jest sprzedaż biletów. Do kasy miasta co roku trafiało około 17 milionów przychodów z biletów. Poprawka radnych jest kompletnie nieprzemyślana, nie poparta analizami, napisana na kolanie - dodaje prezydent Wiśniewski.
Zdanie prezydenta poparli także przedstawiciele Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego oraz skarbnik miasta.