Świąteczne warsztaty w Warsztacie Terapii Zajęciowej w Krapkowicach
Osoby z dysfunkcjami intelektualnymi, w tym głównie niepełnosprawni podopieczni krapkowickiego Warsztatu Terapii Zajęciowej spotkali się, aby wspólnie stworzyć opolskie pisanki. Zajęcia okazały się być formą rehabilitacji.
- Chciałyśmy przybliżyć uczestnikom tradycję i pokazać starą metodę batikową, czyli malowanie woskiem po jajku - mówi Maria Maciak, opolska twórczyni ludowa.
- Przygotowałyśmy stojaczki, na których znajduje się wosk. Będziemy nim pisać po jajkach. Oczywiście będą to opolskie wzory. Ta tradycja jest już od dawna kultywowana na naszym terenie - zaznacza Maciak.
- Lubię robić takie rzeczy. Dla mnie to przyjemność i uczę się przy tym wiele nowych rzeczy. Dużo radości sprawia mi to, że nie muszę siedzieć sama w domu przed telewizorem. Te zajęcia są bardzo ciekawe i lubię tu przychodzić - mówią uczestnicy warsztatów.
Ręcznie wykonane ozdoby można było kupić na kiermaszu, który był jednym z elementów dni otwartych placówki.
- Dzięki tym warsztatom nasi podopieczni mogą spędzić czas z nami, ze sobą. Integracja jest dla nich bardzo ważna - mówi Krzysztof Kasiura, terapeuta w Warsztacie Terapii Zajęciowej. - Są to osoby z dysfunkcjami intelektualnymi. Mogą wspólnie pracować i to ich bardzo cieszy. Zajęcia plastyczne pomagają im w terapii, co jest istotne. To wydarzenie organizujemy po raz drugi, był to pomysł pracowników placówki. Miało to być coś, co przyciągnie nie tylko uczestników warsztatów i ich rodziny, ale też ludzi z zewnątrz - dodaje.
Zebrane podczas wydarzenia fundusze zostaną przekazane na konto placówki. Dodajmy, że Warsztat Terapii Zajęciowej w Krapkowicach powstał w 2001 roku.
- Przygotowałyśmy stojaczki, na których znajduje się wosk. Będziemy nim pisać po jajkach. Oczywiście będą to opolskie wzory. Ta tradycja jest już od dawna kultywowana na naszym terenie - zaznacza Maciak.
- Lubię robić takie rzeczy. Dla mnie to przyjemność i uczę się przy tym wiele nowych rzeczy. Dużo radości sprawia mi to, że nie muszę siedzieć sama w domu przed telewizorem. Te zajęcia są bardzo ciekawe i lubię tu przychodzić - mówią uczestnicy warsztatów.
Ręcznie wykonane ozdoby można było kupić na kiermaszu, który był jednym z elementów dni otwartych placówki.
- Dzięki tym warsztatom nasi podopieczni mogą spędzić czas z nami, ze sobą. Integracja jest dla nich bardzo ważna - mówi Krzysztof Kasiura, terapeuta w Warsztacie Terapii Zajęciowej. - Są to osoby z dysfunkcjami intelektualnymi. Mogą wspólnie pracować i to ich bardzo cieszy. Zajęcia plastyczne pomagają im w terapii, co jest istotne. To wydarzenie organizujemy po raz drugi, był to pomysł pracowników placówki. Miało to być coś, co przyciągnie nie tylko uczestników warsztatów i ich rodziny, ale też ludzi z zewnątrz - dodaje.
Zebrane podczas wydarzenia fundusze zostaną przekazane na konto placówki. Dodajmy, że Warsztat Terapii Zajęciowej w Krapkowicach powstał w 2001 roku.