Burmistrz Brzegu zapewnia, że uszanuje wynik ewentualnego referendum w sprawie budowy zakładu karnego w mieście
- Uszanujemy wynik referendum - zapewnił w Loży Radiowej burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak. Przeciwnicy budowy w Brzegu nowego zakładu karnego dążą do zorganizowania referendum w tej sprawie. Uważają, że nowy zakład karny mieściłby się zbyt blisko osiedla domów. Pełnomocnikiem komitetu referendalnego jest poseł Kukiz'15 Paweł Grabowski.
- To pismo nie jest pismem formalnym, o brakach formalnych poinformujemy pana posła. Pan poseł powołuje się na to, że wysłali jakiś list 9 lutego. Aby formalnie można było dokonać jakiegokolwiek działania, to wniosek musi wpłynąć do urzędu. Tutaj nie mamy do czynienia z postępowaniem administracyjnym, tylko decyduje w tym przypadku ustawa o lokalnym referendum. Więc pan poseł musi się do tego przyznać, że działał nielegalnie. Do chwili obecnej nie wpłynął wniosek, który spełniałby wymagania formalne, który wskazywałby inicjatora.
- Ja się nie boję referendum, wręcz pomogę je zorganizować - zapewnia burmistrz i podkreśla, że inwestycja zakłada przeniesienie więzienia z centrum miasta na jego obrzeża, a nie budowanie w mieście drugiego zakładu karnego.