Opolszczyzna czeka na Wojska Obrony Terytorialnej. "Ci żołnierze będą się cały czas szkolić"
W przyszłym roku na Opolszczyźnie powstanie Opolska Brygada Obrony Terytorialnej. Docelowo w kraju będzie działać 17 brygad Wojsk Obrony Terytorialnej.
Jest to piąty rodzaj wojsk, obok wojsk lądowych, sił powietrznych, marynarki wojennej i wojsk specjalnych.
- Ci żołnierze będą się cały czas szkolić. Ich służba będzie przebiegała w sposób dwojaki: po pierwsze będzie to służba rotacyjna, po drugie dyspozycyjna. Rotacyjna to będą właśnie ćwiczenia, przede wszystkim dwa dni w miesiącu, w trybie sobotnio-niedzielnym. Szkolenie będzie przebiegało w cyklu trzyletnim i dopiero po trzech latach ten żołnierz, który złoży przysięgę, będzie żołnierzem wyszkolonym - dodaje kpt. Golec.
Wojska Obrony Terytorialnej w 10% składają się z żołnierzy zawodowych, reszta to ochotnicy.
Wczoraj (14.02) obchodzona była 76 rocznica powołania podczas drugiej wojny światowej Armii Krajowej. Według premiera Mateusza Morawieckiego powstające aktualnie w kraju Wojska Obrony Terytorialnej wzorują się na AK.
- Faktycznie, struktura Armii Krajowej w czasie wojny była związana z obszarem, na którym działała - powiedział w porannym komentarzu "Poglądy i osądy" dr Bartosz Kuświk, dyrektor opolskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.
- Mamy armię polską na Zachodzie, mamy armię polską w Związku Sowieckim, którą tworzy gen. Anders i jakby naturalnym, kolejnym krokiem jest utworzenie armii w kraju - Armii Krajowej. Chodziło o to, żeby żołnierze nie czuli się członkami jakiejś organizacji politycznej. Tak do tej pory trochę to wyglądało, że każda partia miała swoje oddziały - mówił Kuświk.