Rzecznicy konsumentów mają pełne ręce roboty. Pomysłowość oszustów bez granic
Wzrasta zapotrzebowanie na usługi rzeczników konsumentów. W Kluczborku do powiatowego rzecznika w ubiegłym roku zgłoszonych zostało tysiąc spraw związanych z nieuczciwymi sprzedawcami.
- Z jednej strony to zapewne efekt większej świadomości w naszym społeczeństwie - mówi Janusz Kuliberda, powiatowy rzecznik praw konsumentów w Kluczborku. - Ale wydaje mi się, że też jest druga strona problemu, czyli formy zdobywania pieniądza przez nie do końca uczciwych przedsiębiorców się zmieniają. One cały czas ewoluują. Coraz trudniej przeciętnemu zjadaczowi chleba sobie poradzić bez jakiejkolwiek kompetentnej pomocy prawnej.
Do rzeczników trafiają najczęściej klienci, którzy mają wątpliwość, co do zaproponowanych im umów na usługi telefoniczne oraz na sprzedaż gazu i energii elektrycznej.
- I to bez względu na wiek, choć oczywiście osób starszych jest więcej - dodaje Kuliberda. - Osoby młode w wieku do 40 lat, to też jest bardzo znaczny odsetek. Bierze się to stąd, że te osoby z młodszych roczników mają o wiele większą mobilność, jeśli chodzi o usługi internetowe. Sama telefonia komórkowa to jest domena młodych osób, a tu dochodzą problemy z telefonami, urządzeniami.
W Polsce pracuje blisko 400 rzeczników konsumentów. Po bezpłatną pomoc możemy zgłosić się w każdym mieście powiatowym.
Do rzeczników trafiają najczęściej klienci, którzy mają wątpliwość, co do zaproponowanych im umów na usługi telefoniczne oraz na sprzedaż gazu i energii elektrycznej.
- I to bez względu na wiek, choć oczywiście osób starszych jest więcej - dodaje Kuliberda. - Osoby młode w wieku do 40 lat, to też jest bardzo znaczny odsetek. Bierze się to stąd, że te osoby z młodszych roczników mają o wiele większą mobilność, jeśli chodzi o usługi internetowe. Sama telefonia komórkowa to jest domena młodych osób, a tu dochodzą problemy z telefonami, urządzeniami.
W Polsce pracuje blisko 400 rzeczników konsumentów. Po bezpłatną pomoc możemy zgłosić się w każdym mieście powiatowym.