Małe Trytony w Nysie rozdane po raz drugi
Są uzdolnieni, pracowici i odnoszą sukcesy. W Nysie przyznano Małe Trytony. To nagrody dla najzdolniejszych dzieci i młodzieży.
Do wyróżnienia nominowanych było dziesięć osób, w dwóch kategoriach od 6 do 9 roku życia i od 10 do 15.
- Mieliśmy naprawdę trudne zadanie, bo mamy fantastyczną młodzież - przekonuje Edward Hałajko, dyrektor muzeum powiatowego w Nysie i członek kapituły konkursu. - Nie spodziewałem się, że mają tak wspaniałe wyniki w nauce, ale przede wszystkim też w dziedzinach jak sport, sztuka, muzyka. Jestem pod wrażeniem. Bardzo się cieszę, że taki konkurs też jest organizowany.
Taką nagrodę można otrzymać tylko raz. Ubiegłoroczny zwycięzca Filip Pepel, który został wyróżniony za wyniki sportowe, trzymał zatem kciuki za innych.
- Za mojego przyjaciela Dawida Dąbrowskiego - mówi Pepel. - Daję innym dzieciom wygrać, bo jakbym biegał, to inne dzieci by przegrywały i to by było nie fair.
Małe Trytony zostały wręczone po raz drugi.
- Mieliśmy naprawdę trudne zadanie, bo mamy fantastyczną młodzież - przekonuje Edward Hałajko, dyrektor muzeum powiatowego w Nysie i członek kapituły konkursu. - Nie spodziewałem się, że mają tak wspaniałe wyniki w nauce, ale przede wszystkim też w dziedzinach jak sport, sztuka, muzyka. Jestem pod wrażeniem. Bardzo się cieszę, że taki konkurs też jest organizowany.
Taką nagrodę można otrzymać tylko raz. Ubiegłoroczny zwycięzca Filip Pepel, który został wyróżniony za wyniki sportowe, trzymał zatem kciuki za innych.
- Za mojego przyjaciela Dawida Dąbrowskiego - mówi Pepel. - Daję innym dzieciom wygrać, bo jakbym biegał, to inne dzieci by przegrywały i to by było nie fair.
Małe Trytony zostały wręczone po raz drugi.