Ostrzeżenie nie wystarczy, potrzeba prognoz. Opolski wniosek do programu ochrony powietrza dla województwa
- Jako Opole chcemy wprowadzenia do nowego programu ochrony powietrza województwa zapisu dotyczącego obowiązku przedstawiania prognoz zanieczyszczeń - powiedziała w Radiu Opole Małgorzata Rabiega, szefowa wydziału ochrony środowiska opolskiego ratusza.
Chodzi o to, by informacje o możliwości przekroczenia dopuszczalnych poziomów pyłów czy innych substancji w powietrzu docierały do mieszkańców regionu z wyprzedzeniem. Wtedy jest czas na przykład na zmianę planu zajęć w szkołach czy przedszkolach, by ograniczyć wizyty dzieci na "świeżym" - tylko z nazwy - powietrzu. - Prognozowanie nie jest w tym przypadku niczym skomplikowanym - przekonuje Rabiega
- Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska też może takie prognozy zlecać. Można to przewidzieć na podstawie i pomiarów i danych z IMiGW, prognozy pogody. Są różne metody obliczeniowe, gdzie można przewidzieć z pewnym wyprzedzeniem, jakie będą stężenia zanieczyszczeń - dodaje naczelnik.
Według obecnych zapisów mieszkańcy są informowani o złej jakości powietrza dopiero w momencie, gdy poziom stężenia zanieczyszczeń przekracza określone granice. W przypadku pyłu PM10 poziom dopuszczalny wynosi 50 mikrogramów na metr sześcienny, 200 mikrogramów to poziom, po przekroczeniu którego wymagane jest przekazanie ostrzeżenia ludności.
- Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska też może takie prognozy zlecać. Można to przewidzieć na podstawie i pomiarów i danych z IMiGW, prognozy pogody. Są różne metody obliczeniowe, gdzie można przewidzieć z pewnym wyprzedzeniem, jakie będą stężenia zanieczyszczeń - dodaje naczelnik.
Według obecnych zapisów mieszkańcy są informowani o złej jakości powietrza dopiero w momencie, gdy poziom stężenia zanieczyszczeń przekracza określone granice. W przypadku pyłu PM10 poziom dopuszczalny wynosi 50 mikrogramów na metr sześcienny, 200 mikrogramów to poziom, po przekroczeniu którego wymagane jest przekazanie ostrzeżenia ludności.