Uciążliwy zapach doskwierał mieszkańcom Opola
Zaniepokojeni mieszkańcy skarżyli się na nieprzyjemny zapach unoszący się w ostatnich dniach nad ulicami Opola. Zapach był na tyle uciążliwy, że mimo pięknej pogody opolanie nie otwierali okien.
- Ja pochodzę z dzielnicy Groszowice, smród był nie do wytrzymania. Mnie np. dusiło, ja w ogóle nie wychodziłam z domu. Na Placu Teatralnym na dziesiątym piętrze to było czuć, coś się wylało, albo coś? Dwa dni się unosił jakiś, nie wiem, obornik wyrzucili? To było niezrozumiałe. Na parkingu pod Biedronką bardzo śmierdziało. Mimo ładnej pogody musieliśmy wszystkie okna pozamykać i drzwi.
- Do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Opolu nie wpłynęły żadne zgłoszenia w tym zakresie - mówi Ewa Karczyńska z WIOŚ w Opolu. - Wytłumaczenie jest bardzo proste. Jest to naturalne o tej porze roku, ponieważ w tej chwili są wywożone nawozy naturalne na pola przez rolników. Jest to okres, który jest dopuszczony prawnie do stosowania tych nawozów i wszystko jest teraz zgodnie z prawem. Ale oczywiście jest to również usankcjonowane prawem w ten sposób, że te nawozy powinny być na drugi dzień przeorywane. Generalnie tak się dzieje.
Rolników obowiązuje jedynie kodeks dobrej praktyki rolniczej, wypracowany przez ministerstwo rolnictwa i rozwoju wsi. - Niestety, zapachy złowonne nie są normowane przez ustawodawstwo. Dotychczas nie powstała żadna ustawa o odorze - mówi Ewa Karczyńska.
Dodajmy, że okres kiedy rolnicy mogą spokojnie nawozić pola przypada od 1. marca do 30. listopada.
- Do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Opolu nie wpłynęły żadne zgłoszenia w tym zakresie - mówi Ewa Karczyńska z WIOŚ w Opolu. - Wytłumaczenie jest bardzo proste. Jest to naturalne o tej porze roku, ponieważ w tej chwili są wywożone nawozy naturalne na pola przez rolników. Jest to okres, który jest dopuszczony prawnie do stosowania tych nawozów i wszystko jest teraz zgodnie z prawem. Ale oczywiście jest to również usankcjonowane prawem w ten sposób, że te nawozy powinny być na drugi dzień przeorywane. Generalnie tak się dzieje.
Rolników obowiązuje jedynie kodeks dobrej praktyki rolniczej, wypracowany przez ministerstwo rolnictwa i rozwoju wsi. - Niestety, zapachy złowonne nie są normowane przez ustawodawstwo. Dotychczas nie powstała żadna ustawa o odorze - mówi Ewa Karczyńska.
Dodajmy, że okres kiedy rolnicy mogą spokojnie nawozić pola przypada od 1. marca do 30. listopada.