Wiceburmistrz Marek Rymarz zachęca do udziału, bo na uczestników czekają nie tylko atrakcyjne nagrody, ale również możliwość podjęcia stałej pracy. - Na podstawie danych otwartych, które będą przygotowane przez urząd miejski, a dotyczyć będą sfer funkcjonowania naszej gminy, będzie można wymyślić i stworzyć aplikacje. Aplikacje, z których w przyszłości skorzystają zarówno nysanie, jak i odwiedzający miasto turyści.

Partnerem "Hackatonu", obok nyskiej PWSZ i gminy, jest także ogólnopolski lider w zakresie testowania oprogramowania, który jest zainteresowany otwarciem w Nysie swojego oddziału. - Podczas maratonu programiści mogą być obserwowani przez mentorów, którzy będą typować młodych zdolnych ludzi do pracy - dodaje Marek Rymarz.

Nyscy informatycy są zainteresowani wydarzeniem. - Wydaje mi się, że to całkiem fajny pomysł i szansa dla studentów na wykazanie się swoimi umiejętnościami. Możliwość realizacji pomysłów, które w przyszłości mogą przydać się nie tylko mieszkańcom, ale też im samym - mówi Daniel Halikowski, informatyk.

Do maratonu zgłaszać się i logować można poprzez stronę hackaton.nysa.pl. Natomiast stworzone przez młodych programistów aplikacje, gmina wykorzysta do promocji walorów turystycznych regionu.