Rozpoczęło się sprzątanie po trąbie powietrznej. "To trwało parę minut. Dobrze, że nikt nie zginął"
Gminy Cisek i Bierawa zaczynają sprzątanie po trąbie powietrznej, która wczoraj po południu przeszła nad tymi terenami. Blisko 60 domów ma uszkodzone dachy. Zerwane były linie energetyczne. Przez kilka godzin był problem z łącznością. Najbardziej poszkodowani są mieszkańcy Landzmierza i Biadaczowa w gminie Cisek oraz Lubieszowa, Bierawy i Dziergowic w gminie Bierawa.
- To trwało parę minut - opowiada Urszula Stobrawe, mieszkanka wsi Biadaczów. - W wiosce jest strasznie. U sąsiada nie ma dachu, nawet okna powyrywało. Jak już im zerwało dach, to babcia trzymała drzwi, ale musiała się odsunąć, bo z futryną wyrwało, taki podmuch w środku był. A później to poszło na drugą wieś. 20 domów nie ma dachów, ale dobrze, że nikt nie zginął.
Dzisiaj (08.07) rano zebrały się sztaby kryzysowe. Trwa sprawdzanie stanu uszkodzonych budynków, energetycy naprawiają połamane słupy i zerwane linie energetyczne.
- Prace zaczynają też komisje pomocy społecznej - mówi Alojzy Parys, wójt gminy Cisek. - Będą odwiedzały wszystkich poszkodowanych. Będziemy ustalali zakres szkód i niezbędne potrzeby do zabezpieczenia. Jest tu z nami pani kierownik GOPS-u, więc takie działania na pewno podejmie.
Od wczoraj na terenie obu gmin, przez które przeszło tornado, działają strażacy.
- W sumie ponad 100 osób, nie tylko z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, ale również z Głubczyc, Opola, Prudnika i Strzelec Opolskich - mówi Mirosław Stadniczuk, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu. - Wczorajsza akcja się nie zakończyła, ona trwa cały czas. W tej chwili będziemy poprawiali to, co w nocy się obsunęło, te wszystkie plandeki. Wiemy co najmniej o dwóch dachach, które wymagają ponownego pokrycia. No i będziemy działać według zgłoszeń, których mamy bardzo dużo już.
W sumie uszkodzonych zostało ok. 60 domów mieszkalnych i ponad 80 budynków gospodarczych. Ze wstępnych informacji służb wojewody wynika, że poszkodowani mogą liczyć na wsparcie wysokości 6 tys. zł.
Meteorolodzy ostrzegają przed gwałtownymi burzami, które dzisiaj po południu ponownie mają przejść nad regionem.
Dzisiaj (08.07) rano zebrały się sztaby kryzysowe. Trwa sprawdzanie stanu uszkodzonych budynków, energetycy naprawiają połamane słupy i zerwane linie energetyczne.
- Prace zaczynają też komisje pomocy społecznej - mówi Alojzy Parys, wójt gminy Cisek. - Będą odwiedzały wszystkich poszkodowanych. Będziemy ustalali zakres szkód i niezbędne potrzeby do zabezpieczenia. Jest tu z nami pani kierownik GOPS-u, więc takie działania na pewno podejmie.
Od wczoraj na terenie obu gmin, przez które przeszło tornado, działają strażacy.
- W sumie ponad 100 osób, nie tylko z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, ale również z Głubczyc, Opola, Prudnika i Strzelec Opolskich - mówi Mirosław Stadniczuk, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu. - Wczorajsza akcja się nie zakończyła, ona trwa cały czas. W tej chwili będziemy poprawiali to, co w nocy się obsunęło, te wszystkie plandeki. Wiemy co najmniej o dwóch dachach, które wymagają ponownego pokrycia. No i będziemy działać według zgłoszeń, których mamy bardzo dużo już.
W sumie uszkodzonych zostało ok. 60 domów mieszkalnych i ponad 80 budynków gospodarczych. Ze wstępnych informacji służb wojewody wynika, że poszkodowani mogą liczyć na wsparcie wysokości 6 tys. zł.
Meteorolodzy ostrzegają przed gwałtownymi burzami, które dzisiaj po południu ponownie mają przejść nad regionem.