Setki drzew i krzewów owocowych nasadzono w Gogolinie. Ogród miejski jest prawie gotowy
Dobiega końca realizacja ogrodu owocowego w Gogolinie. Przez ponad pół roku na placu w pobliżu ulicy Ligonia udało się postawić między innymi plac zabaw, ścieżkę edukacyjną i zadaszone ławki.
Zlikwidowano też bariery architektoniczne dla niepełnosprawnych. Niewielką część nasadzeń stanowią ozdobne drzewa z całej Europy, ale lwia część - dokładnie 766 - to tradycyjne drzewa i krzewy owocowe.
- Na placu o wielkości hektara zakwitną jabłonie, grusze, śliwy, porzeczki czy maliny - mówi burmistrz Joachim Wojtala. - To wszystko jest starannie poukładane. Chodziło nam o powrót do odmian zapomnianych, bo wiemy, że dzisiaj jest wiele krzyżówek. Szczepimy różne owoce, powstają nowe smaki, a my chcieliśmy wrócić właśnie do tych dawnych smaków, którymi babcie częstowały nas w młodości.
Gmina Gogolin pozyskała na tę inwestycję prawie 900 tysięcy złotych dofinansowania, dokładając z własnego budżetu 150 tysięcy. Na 10 sierpnia przewidziano skromny piknik na oficjalne otwarcie ogrodu owocowego.
- Na placu o wielkości hektara zakwitną jabłonie, grusze, śliwy, porzeczki czy maliny - mówi burmistrz Joachim Wojtala. - To wszystko jest starannie poukładane. Chodziło nam o powrót do odmian zapomnianych, bo wiemy, że dzisiaj jest wiele krzyżówek. Szczepimy różne owoce, powstają nowe smaki, a my chcieliśmy wrócić właśnie do tych dawnych smaków, którymi babcie częstowały nas w młodości.
Gmina Gogolin pozyskała na tę inwestycję prawie 900 tysięcy złotych dofinansowania, dokładając z własnego budżetu 150 tysięcy. Na 10 sierpnia przewidziano skromny piknik na oficjalne otwarcie ogrodu owocowego.