Lewin Brzeski zaprasza na kąpielisko. Ratownicy będą na miejscu do końca wakacji
Dawna żwirownia przy ulicy Nysańskiej to jeden z najmłodszych terenów rekreacyjnych na mapie województwa. Kąpielisko w Lewinie Brzeskim zostało oddane do użytku w 2014 roku. Od tamtej pory przyciąga tłumy amatorów pływania i letniego wypoczynku. Choć pogoda na początku wakacji nie sprzyja, na miejscu obecni są już ratownicy, którzy dbają o bezpieczeństwo nad wodą.
- Kąpielisko kosztuje nas w sezonie kilkadziesiąt tysięcy złotych, ale warto wydać te pieniądze. Zależy nam na bezpieczeństwie osób wypoczywających – mówi burmistrz Lewina Brzeskiego Artur Kotara.
- 30 tysięcy złotych to koszt utrzymania ratowników, do tego dochodzą koszty sprzątania i wywozu szamba. Łącznie to ponad 60 tysięcy. Dzięki temu obiekt może ten normalnie funkcjonować i przede wszystkim może być bezpieczny. Tutaj taki apel na koniec do wszystkich wypoczywających, by nie niszczyć koszy na śmieci, toalet i całej infrastruktury. Niech służy nam na lata – podkreśla Kotara.
Dodajmy, że kąpielisko jest darmowe, a długa i szeroka plaża może pomieścić setki amatorów wypoczynku nad wodą.
- 30 tysięcy złotych to koszt utrzymania ratowników, do tego dochodzą koszty sprzątania i wywozu szamba. Łącznie to ponad 60 tysięcy. Dzięki temu obiekt może ten normalnie funkcjonować i przede wszystkim może być bezpieczny. Tutaj taki apel na koniec do wszystkich wypoczywających, by nie niszczyć koszy na śmieci, toalet i całej infrastruktury. Niech służy nam na lata – podkreśla Kotara.
Dodajmy, że kąpielisko jest darmowe, a długa i szeroka plaża może pomieścić setki amatorów wypoczynku nad wodą.