Dzieci budują miasto w ramach półkolonii. Piąta edycja została przeniesiona z Raszowej do Opola
Ruszyła budowa Mini Miasta, czyli pięciodniowa półkolonia dla dzieci. 170 najmłodszych z Polski, Niemiec i Rumunii, w wieku od 7 do 12 lat, tworzy lokalną społeczność w oparciu o demokrację i dwujęzyczność.
- Finalny kształt zależy od inwencji uczestników - mówi Barbara Loch, organizatorka ze Stowarzyszenia Pro Liberis Silesiae. - Z naszych obserwacji wynika, że w ciągu tygodnia dzieci uczą się bardzo wielu rzeczy. One podejmują samodzielne decyzje i są za to odpowiedzialne. Jeżeli decydują się na domek o konkretnym kształcie, później dokładnie taki budują. Codziennie rano w ratuszu jest zebranie z przedstawieniem założeń na dany dzień. Później w ratuszu mają miejsce różne spotkania z dyskusjami i bywa naprawdę ciekawie.
Dorośli będą mogli zobaczyć efekt pracy dzieci dopiero w piątek (07.07) po południu. Na miejscu prac są między innymi stolarze i 40 wolontariuszy czuwających nad bezpieczeństwem prowadzonych prac.
Uczestnicy chwalą sobie poprzednie edycje Mini Miasta. Cieszą się, że mają możliwość malowania i budowania, ale zdają sobie też sprawę z wielu innych możliwości spędzania tam czasu. Dziewczyny chwalą także zajęcia kulinarne, gdzie przygotowują różne potrawy i pieką chleb, a później degustują oraz dzielą się z innymi uczestnikami.
Poza pracami budowlanymi i zebraniami w ratuszu, najmłodsi wezmą udział w zajęciach dotyczących tańca, teatru, szycia oraz malowania. W planie są też spotkania ze znanymi Opolanami.
Radio Opole jest patronem medialnym tej półkolonii.