Michał A. związany z "aferą dębową" w Wołczynie wrócił do aresztu, bo zastraszał świadków
Zastraszał świadków i nakłaniał do zmiany zeznań. Opolscy policjanci po raz kolejny zatrzymali 48-letniego Michała A. powiązanego z "aferą dębową" w Wołczynie. - Obok zarzutów zastraszania mężczyzna podejrzany jest także o wyłudzenia dopłat z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zdaniem śledczych mógł w ten sposób pozyskać ponad 3 miliony złotych - wyjaśnia nadkom. Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy KWP w Opolu.
Dodajmy, że mężczyzna przebywał w tymczasowym areszcie od grudnia 2016 roku do czerwca. Prokuratura zarzuciła mu wówczas założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, która działała na terenie województwa opolskiego oraz zlecenie podpalenia wysoce wyspecjalizowanych maszyn rolniczych, budynków gospodarczych wraz ze znajdującymi się w nich zwierzętami hodowlanymi i płodami rolnymi. Łączna wartość strat wyliczona została na ponad milion 200 tys. złotych.