Krystyna Ciemniak ponownie na czele opolskiego OZZPiP
Krystyna Ciemniak ponownie wybrana przewodniczącą opolskich struktur związku pielęgniarek i położnych. W wyborach nie miała konkurentek. W głosowaniu wzięły udział 32 dwie osoby, spośród których 28 poparło jej kandydaturę.
Przewodnicząca opolskiego zarządu OZZPiP podkreśla, że do najważniejszych zadań związku będzie teraz należało utrzymanie dotychczasowego status quo wywalczonego przez pielęgniarki.
- Ten czynnik finansowy to jest najważniejsza rzecz - mówi Krystyna Ciemniak. - Mam nadzieję, że władze naszego państwa dotrzymają słowa, pan minister Radziwiłł i NFZ dotrzyma słowa odnośnie 400 zł brutto, teraz to już jest więcej. Moim marzeniem jest, aby większość dyrektorów spróbowała dać, mówiąc kolokwialnie, te pieniądze do podstawy, bo to umocowałoby te zarobki, które są - dodaje.
Pielęgniarki chciałby także, aby wywalczone przez nie podwyżki 4 razy 400 złotych obowiązywały nie tylko poprzez rozporządzenia, ale także zostały zapisane w ustawie.
Dodajmy, że w opolskich strukturach związku pielęgniarek i położnych działa około 2500 osób. W czerwcu w Warszawie mają odbyć się wybory przewodniczącej OZZPiP na szczeblu ogólnopolskim.
- Ten czynnik finansowy to jest najważniejsza rzecz - mówi Krystyna Ciemniak. - Mam nadzieję, że władze naszego państwa dotrzymają słowa, pan minister Radziwiłł i NFZ dotrzyma słowa odnośnie 400 zł brutto, teraz to już jest więcej. Moim marzeniem jest, aby większość dyrektorów spróbowała dać, mówiąc kolokwialnie, te pieniądze do podstawy, bo to umocowałoby te zarobki, które są - dodaje.
Pielęgniarki chciałby także, aby wywalczone przez nie podwyżki 4 razy 400 złotych obowiązywały nie tylko poprzez rozporządzenia, ale także zostały zapisane w ustawie.
Dodajmy, że w opolskich strukturach związku pielęgniarek i położnych działa około 2500 osób. W czerwcu w Warszawie mają odbyć się wybory przewodniczącej OZZPiP na szczeblu ogólnopolskim.