Policjanci uratowali samobójcę. 35-latka przewieziono do szpitala
35-latek dzięki interwencji policjantów przeżył próbę samobójczą. Mężczyzna powiesił się na klatce schodowej. Funkcjonariusze z Ozimka odcięli linkę i rozpoczęli masaż serca. Resuscytację prowadzili do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
- Policjanci o próbie samobójczej zostali poinformowani przez postronną osobę - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowa opolskiej policji.
- Do zdarzenia doszło 25 stycznia. Tego dnia, około godziny 17.30 dyżurny policji odebrał telefon z informacją o mężczyźnie, który chce popełnić samobójstwo. Pod wskazany adres natychmiast pojechał patrol policji. Kiedy funkcjonariusze weszli do budynku, na klatce schodowej zauważyli wiszącego na lince mężczyznę. Policjanci natychmiast odcięli sznur i zdjęli 35-latka, położyli na podłodze i sprawdzili oddech oraz tętno. Mężczyzna nie oddychał. Rozpoczęli resuscytację, którą prowadzili do czasu przyjazdu karetki pogotowia – dodaje Grzegorczyk.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala i jest pod opieką specjalistów.
- Do zdarzenia doszło 25 stycznia. Tego dnia, około godziny 17.30 dyżurny policji odebrał telefon z informacją o mężczyźnie, który chce popełnić samobójstwo. Pod wskazany adres natychmiast pojechał patrol policji. Kiedy funkcjonariusze weszli do budynku, na klatce schodowej zauważyli wiszącego na lince mężczyznę. Policjanci natychmiast odcięli sznur i zdjęli 35-latka, położyli na podłodze i sprawdzili oddech oraz tętno. Mężczyzna nie oddychał. Rozpoczęli resuscytację, którą prowadzili do czasu przyjazdu karetki pogotowia – dodaje Grzegorczyk.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala i jest pod opieką specjalistów.