Szlachetną Paczką pomogli m.in. starszym ludziom
Obdarowali 24 osoby i rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej. Podczas gali w Prudnickim Ośrodku Kultury spotkali się wolontariusze i sponsorzy charytatywnej akcji Szlachetna Paczka. Jej organizatorzy podsumowali ostatnią edycję przedsięwzięcia, wręczono podziękowania. W akcji tej wzięło udział m.in. 14 wolontariuszy.
- Średnia wartość paczki wyniosła 1900 złotych - mówi Zbigniew Dąbrowski, lider Szlachetnej Paczki w gminie Prudnik. – Bardzo dużo mieliśmy starszych, samotnych osób, którym ta pomoc była bardziej potrzebna niż rodzinom wielodzietnym. Ich emerytury, renty są tak niskie, że często niedojadają, bo muszą kupić lekarstwa.
- Lubię pomagać innym – mówi Monika. – W wolontariacie jestem od szóstej klasy. Mam już taki nawyk.
- Zostałam wolontariuszem, gdyż wierzę, że dobro wraca do ludzi – powiedziała Ania. – Mam 18 lat. Ufam, że to co teraz staram się robić bezinteresownie dla innych, kiedyś do mnie wróci, że będę mogła liczyć na innych ludzi.
Darczyńcy Szlachetnej Paczki z Prudnika chcą pozostać anonimowi. Najczęściej są to grupy ludzi z różnych firm, którzy postanowili pomóc konkretnej rodzinie lub osobie.
- Lubię pomagać innym – mówi Monika. – W wolontariacie jestem od szóstej klasy. Mam już taki nawyk.
- Zostałam wolontariuszem, gdyż wierzę, że dobro wraca do ludzi – powiedziała Ania. – Mam 18 lat. Ufam, że to co teraz staram się robić bezinteresownie dla innych, kiedyś do mnie wróci, że będę mogła liczyć na innych ludzi.
Darczyńcy Szlachetnej Paczki z Prudnika chcą pozostać anonimowi. Najczęściej są to grupy ludzi z różnych firm, którzy postanowili pomóc konkretnej rodzinie lub osobie.