Strzelanina w Głuchołazach. W opolskim sądzie ruszył proces Piotra B. Grozi mu dożywocie
34-letni Piotr B. stanął dzisiaj (26.01) przed sądem. Prokuratura oskarżyła go o usiłowanie zabójstwa 65-letniego mieszkańca Głuchołaz. Do zdarzenia doszło w kwietniu ubiegłego roku. Oskarżony miał wyskoczyć na jezdnie i strzelić do pokrzywdzonego. Taka jest wersja prokuratury, bo Piotr B. był innego zdania.
Jednak na rozprawie już dodał, że po wyskoczeniu z krzaków na jezdnię broń sama wystrzeliła w kierunku samochodu pokrzywdzonego.
Innego zdania był Przemysław Powirski z prudnickiej prokuratury.
- Działając z zamiarem pozbawienia życia dwukrotnie strzelił z broni palnej do znajdującego się w samochodzie pokrzywdzonego, jeden ze strzałów zranił go w klatkę piersiową - mówi prokurator.
Pokrzywdzony został helikopterem przewieziony do wrocławskiego szpitala, przeżył i dzisiaj pojawił się na sali rozpraw. Domaga się od Piotr B. 200 tysięcy złotych zadośćuczynienia.
Proces toczy się przed Sądem Okręgowym w Opolu. Oskarżony odpowiada jako recydywista, grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.