Budynek gimnazjum w Turawie będzie siedzibą podstawówki
Gmina Turawa ma pomysł na zmiany dotyczące edukacji i chce, aby od września na jej terenie nadal funkcjonowały wszystkie szkoły.
Gimnazjum w Turawie ma zostać wygaszone, a miejsce odchodzących klas zajmą uczinowie z okolicznych podstawówek.
- Reforma oświaty to niepotrzebna likwidacja w gminie gimnazjum - uważa wójt Waldemar Kampa.
- Obiekt ten samodzielnie funkcjonował tyle lat, a wyniki gimnazjalistów również były bardzo dobre.. W tej chwili trzeba będzie wyposażać wszystkie szkoły w odpowiedni sprzęt do nauki fizyki czy chemii, a przede wszystkim trzeba będzie z powrotem zasiedlać ten duży obiekt, przy którym właśnie jest budowana hala sportowa - wyjaśnia.
Do budynku gimnazjum mają trafić dzieci z Turawy, Kotorza Wielkiego i Kotorza Małego, które do tej pory uczęszczały do szkół podstawowych w Zawadzie i Osowcu. Najpierw mają to być klasy 1-4, a docelowo wszystkie osiem klas szkoły podstawowej.
Wójt dodaje, że nie ma szansy na zagospodarowanie wszystkich nauczycieli, którzy teraz pracują w szkołach, dlatego konieczne będą zwolnienia. Szczegóły w tej kwestii nie są jednak jeszcze znane.
Także stowarzyszeniowe placówki działające na terenie gminy zapowiadają, że dostosują się do nowych wytycznych.
- Reforma oświaty to niepotrzebna likwidacja w gminie gimnazjum - uważa wójt Waldemar Kampa.
- Obiekt ten samodzielnie funkcjonował tyle lat, a wyniki gimnazjalistów również były bardzo dobre.. W tej chwili trzeba będzie wyposażać wszystkie szkoły w odpowiedni sprzęt do nauki fizyki czy chemii, a przede wszystkim trzeba będzie z powrotem zasiedlać ten duży obiekt, przy którym właśnie jest budowana hala sportowa - wyjaśnia.
Do budynku gimnazjum mają trafić dzieci z Turawy, Kotorza Wielkiego i Kotorza Małego, które do tej pory uczęszczały do szkół podstawowych w Zawadzie i Osowcu. Najpierw mają to być klasy 1-4, a docelowo wszystkie osiem klas szkoły podstawowej.
Wójt dodaje, że nie ma szansy na zagospodarowanie wszystkich nauczycieli, którzy teraz pracują w szkołach, dlatego konieczne będą zwolnienia. Szczegóły w tej kwestii nie są jednak jeszcze znane.
Także stowarzyszeniowe placówki działające na terenie gminy zapowiadają, że dostosują się do nowych wytycznych.