Starostwo nieufne wobec propozycji ratusza w sprawie domu dziecka w Chmielowicach
Opolskie Starostwo Powiatowe nadal chce prowadzić dom dziecka w Chmielowicach. Dziwi się, że miasto Opole, do którego zostaną przyłączone Chmielowice, nie chce na to pozwolić.
- Jeżeli miasto może nam zapewnić dwanaście z osiemnastu miejsc, to znaczy, że mamy rację i dom dziecka nie jest Opolu potrzebny - wyjaśnia. - Cieszę się jednak, że wiceprezydent Pietrucha ma zamiar zaproponować w tej sprawie spotkanie - dodaje.
- Bardzo chętnie stawimy się na te rozmowy i zobaczymy jakie argumenty przemawiają za tym właśnie, żeby to miasto Opole dom dziecka prowadziło. My mamy mnóstwo argumentów za tym, że jednak powinno to zostać tak, jak jest do tej pory. To są dzieci, w związku z tym chcielibyśmy żeby one nie odczuwały żadnego zagrożenia i czuły się bezpiecznie - tłumaczy.
Mimo zapewnień ratusza, że po powiększeniu Opola nic się nie zmieni dla podopiecznych domu dziecka, starostwo obawia się, że obietnice nie zostaną dotrzymane.
Wicestarosta sceptycznie odnosi się też do zapowiedzi, że podopieczni domu dziecka będą mieli preferencje przy przydziale lokali komunalnych. - Takie działania wobec mieszkańców pochodzących spoza Opola są bowiem niezgodne z prawem - uważa.