Opolscy posłowie PO pytają o rekompensaty po decyzji o powiększeniu Opola
Powiększenie Opola będzie powodować potężne perturbacje dla okrojonych gmin i powoli rośnie tego świadomość - takie wnioski po środowej (19.10) Sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego przedstawiają opolscy parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej.
- Opole ma prawo wnioskować o zmianę granic, ale odpowiedzialność za podjęcie tej decyzji ponosi rząd Prawa i Sprawiedliwości - mówi poseł PO Ryszard Wilczyński, który w piątek (21.10) w Sejmie wygłosił oświadczenie w tej sprawie.
- Decyzja ta w sensie formalnym zapadła i nie widać na razie jakichkolwiek znaków na niebie i ziemi, które mogłyby na to wpłynąć. Apel ten jest jednak cały czas jest kierowany przez zainteresowane gminy, które wyraźnie wykazały na tej komisji, że ta zmiana zajdzie w sposób kompletnie nieprzygotowany - wyjaśnia.
- Najważniejsze w tym momencie jest zadośćuczynienie i rekompensaty dla pomniejszanych gmin oferowane przez rząd - dodaje poseł PO Tomasz Kostuś. Poseł przypomina też, że Platforma Obywatelska wystosowała wniosek o opracowanie przez rząd projektu ustawy kompensacyjnej, a sam wystąpił w tej sprawie z interpelacją, którą ponowił po otrzymaniu lakonicznej odpowiedzi.
- Obecnie czekam na odpowiedź w sprawie drugiej interpelacji. Jeżeli nie będzie ona satysfakcjonująca, to na pewno wspólnie podejmiemy działania w tej sprawie. Mamy wiele narzędzi: pytania bieżące, informację bieżącą czy wywołanie tematu na merytorycznych komisjach. Możemy wreszcie zwrócić się bezpośrednio do pani premier o zajęcie stanowiska w tej sprawie - tłumaczy.
Ponadto posłowie zwracają uwagę, że do tej pory nie zdarzyło się, aby protesty społeczne zostały tak zlekceważone przez rząd, a powiększanie miasta musi wynikać z pewnego rodzaju konieczności. Zaznaczają też, że takie poważne zmiany nie powinny odbywać się w trakcie kadencji.
- Decyzja ta w sensie formalnym zapadła i nie widać na razie jakichkolwiek znaków na niebie i ziemi, które mogłyby na to wpłynąć. Apel ten jest jednak cały czas jest kierowany przez zainteresowane gminy, które wyraźnie wykazały na tej komisji, że ta zmiana zajdzie w sposób kompletnie nieprzygotowany - wyjaśnia.
- Najważniejsze w tym momencie jest zadośćuczynienie i rekompensaty dla pomniejszanych gmin oferowane przez rząd - dodaje poseł PO Tomasz Kostuś. Poseł przypomina też, że Platforma Obywatelska wystosowała wniosek o opracowanie przez rząd projektu ustawy kompensacyjnej, a sam wystąpił w tej sprawie z interpelacją, którą ponowił po otrzymaniu lakonicznej odpowiedzi.
- Obecnie czekam na odpowiedź w sprawie drugiej interpelacji. Jeżeli nie będzie ona satysfakcjonująca, to na pewno wspólnie podejmiemy działania w tej sprawie. Mamy wiele narzędzi: pytania bieżące, informację bieżącą czy wywołanie tematu na merytorycznych komisjach. Możemy wreszcie zwrócić się bezpośrednio do pani premier o zajęcie stanowiska w tej sprawie - tłumaczy.
Ponadto posłowie zwracają uwagę, że do tej pory nie zdarzyło się, aby protesty społeczne zostały tak zlekceważone przez rząd, a powiększanie miasta musi wynikać z pewnego rodzaju konieczności. Zaznaczają też, że takie poważne zmiany nie powinny odbywać się w trakcie kadencji.