- Będzie nowe piętro, rozbudowany parter, powstaną nowe pracownie, już kupiliśmy specjalistyczne maszyny do nauki zawodu - mówi dyrektor szkoły Henryk Mamala.

W „Mechaniku” pracują ekipy budowlane, burzone są ścianki, remontowane pomieszczenia. Na jednym z korytarzy trzeba było nawet wybić większe przejście, aby przemieścić jedną z potężnych, nowo zakupionych maszyn.

- Można długo wymieniać, do czego służą, będą podstawą tworzonych przez nas czterech pracowni dla kierunków budowlanych. Będą też takie, których zawsze nam brakowało, jak do montażu instalacji sanitarnych. Na to wszystko przeznaczamy 2,5 mln zł. Pozostały milion pozwoli doposażyć inne pracownie np. komputerową, kupić nowe oprogramowania – mówi Mamala.

Dyrektor nie ukrywa, że trwające remonty nieco przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu szkoły, ale placówkę przeorganizowano, bo taka jest potrzeba chwili. Prace – zgodnie z projektem – potrwają do końca przyszłego roku, zatem jest niewiele czasu zważywszy rozmach inwestycji.