Noc Perseidów już niebawem - warto się przygotować
Noc z 12 na 13 sierpnia warto spędzić poza miastem. Właśnie wtedy będzie najlepiej widoczne zjawisko astronomiczne zwane rojem Perseidów.
Dla amatorów astronomii tegoroczna noc będzie szczególna, ponieważ Perseidów będzie dwa razy więcej niż w ubiegłych latach.
Na Opolszczyźnie warto wybrać się w strefę wyżynną lub poza miasto.
- Jeżeli chodzi o województwo opolskie, to polecam wybrać się na południe, gdzie rozpoczyna się strefa wyżynna. Mieszkańcy większych miast regionu, np. Opola, Nysy, czy Kędzierzyna najwięcej gwiazd zaobserwują wyjeżdżając na obrzeża miasta, gdzie nie będzie przeszkadzało im miejskie światło - mówi Karolina Solis z portalu nocleg.pl.
Do obserwacji nocy Perseidów nie jest potrzebny specjalistyczny sprzęt. - Do podziwiania deszczu meteorytów wystarczy nam koc lub leżak. Oglądając Perseidy, warto skupić się na północno-wschodnim horyzoncie. Już po kilku minutach, nawet niedoświadczone oko, zauważy meteoryty - dodaje Solis.
Spadające Perseidy to kosmiczny pył, powstały w wyniku rozpadu komety Swift-Tuttle. Drobiny z komety pędzą w stronę Ziemi z prędkością 60 km na sekundę i ulegają spaleniu w momencie zetknięcia się z atmosferą.
Na Opolszczyźnie warto wybrać się w strefę wyżynną lub poza miasto.
- Jeżeli chodzi o województwo opolskie, to polecam wybrać się na południe, gdzie rozpoczyna się strefa wyżynna. Mieszkańcy większych miast regionu, np. Opola, Nysy, czy Kędzierzyna najwięcej gwiazd zaobserwują wyjeżdżając na obrzeża miasta, gdzie nie będzie przeszkadzało im miejskie światło - mówi Karolina Solis z portalu nocleg.pl.
Do obserwacji nocy Perseidów nie jest potrzebny specjalistyczny sprzęt. - Do podziwiania deszczu meteorytów wystarczy nam koc lub leżak. Oglądając Perseidy, warto skupić się na północno-wschodnim horyzoncie. Już po kilku minutach, nawet niedoświadczone oko, zauważy meteoryty - dodaje Solis.
Spadające Perseidy to kosmiczny pył, powstały w wyniku rozpadu komety Swift-Tuttle. Drobiny z komety pędzą w stronę Ziemi z prędkością 60 km na sekundę i ulegają spaleniu w momencie zetknięcia się z atmosferą.