Jak twierdzi GDDKiA, zakaz polepszy płynność ruchu i bezpieczeństwo na autostradzie.

- Ciężarówki, szczególnie w miejscach takich jak zjazdy, czy podjazdy, wyprzedzając się nawzajem powodują tamowanie ruchu. W kilkunastu miejscach postawiliśmy dodatkowe znaki zakazu wyprzedzania - mówi Michał Wandrasz, rzecznik opolskiego oddziału Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Są to miejsca newralgiczne, gdzie dochodziło do wypadków i kolizji. Te zakazy obowiązują najczęściej z ograniczeniem prędkości do 110 km/h -dodaje.

Zakazy już obowiązują i zostały wprowadzone na stałe. Dodajmy, że opolskim odcinkiem autostrady A4 codziennie przejeżdża około 30 tys pojazdów.