Władze krajowe podjęły decyzję o zbyciu kilku lokali w całej Polsce, a na liście znalazło się też drugie pod względem wielkości miasto naszego województwa.

Piotr Woźniak, lider opolskich struktur SLD, mówi Radiu Opole, że partie politycznie nie potrzebują dziś tak dużych siedzib.

- To duży lokal – mający około 140 metrów kwadratowych – nie do końca przystający do dzisiejszych potrzeb prowadzenia nowoczesnej partii politycznej, nie tylko lewicowej, ale jakiejkolwiek w Polsce. Taka siedziba generuje dość duże koszty, stąd decyzja o racjonalizacji tego typu wydatków w skali kraju - tłumaczy.

Woźniak zaznacza przy tym, że kędzierzyńsko-kozielskie struktury nie znikną, lecz przeniosą się do mniejszego lokalu.