Nauczyciele apelują o powrót zajęć technicznych do szkół. W tej sprawie będą zwracać się do MEN
Chcą powrotu zajęć technicznych do szkół podstawowych i gimnazjów. Apelują o to nauczyciele z ośrodków metodycznych w całej Polsce, którzy spotkali się w Opolu.
Takie debaty na temat edukacji technicznej odbywają się także w Szczecinie i Zgierzu.
Takie debaty na temat edukacji technicznej odbywają się także w Szczecinie i Zgierzu.
Wyniki dyskusji zostaną przedstawione Ministerstwu Edukacji Narodowej i mają na celu nie tylko powrót zajęć do szkół, ale też zabezpieczenie pieniędzy na utworzenie sal warsztatowych w szkołach.
- W polskich szkołach od 2002 roku mamy poważny problem, jeśli chodzi o realizację zajęć technicznych - mówi Witold Jakubek, inicjator apelu, nauczyciel zajęć technicznych. - Zajęcia te są niezbędne w dalszej edukacji - dodaje Jakubek.
- Szkolnictwo zawodowe jest ściśle związane z tym przedmiotem. Dzieci na pewnym etapie muszą dokonać wyboru. Powinny wiedzieć jakie mają zdolności, czy interesują je zagadnienia techniczne. Przecież gdzieś ten pierwszy układ scalony trzeba skonstruować – mówi Jakubek.
- Zajęcia techniczne powinny przygotowywać nie tylko do dalszego kształcenia zawodowego, ale również do życia. Szkoda, że ten przedmiot jest tak marginalizowany - mówi Mieczysław Biel, kierownik pracowni kształcenia zawodowego w Regionalnym Centrum Rozwoju Edukacji w Opolu.
- Jeżeli uczeń będzie potrafił przeczytać rysunek techniczny, czy instrukcję obsługi, bez większego problemu przestawi się z jednej maszyny na drugą. To bardzo pomoże mu w szkole zawodowej, ale też w życiu – dodaje Biel.
- Przeszkodą w realizacji zajęć technicznych jest brak odpowiednich pomieszczeń i wyposażenia - dodaje nauczyciel z Raszowej Piotr Michoń.
- Warunki w naszej szkole są kiepskie. Zajęcia techniczne muszę organizować na własną rękę. Mamy pomieszczenie z narzędziami, ale żeby przeprowadzić zajęcia musimy wyjść poza szkołę. Często korzystam z podwórka szkolnego – dodaje Michoń.
Podczas konferencji zaprezentowano również nowoczesne pomoce metodyczne dostosowane do poszczególnych grup wiekowych. - Pozwalają one przeprowadzić w sposób atrakcyjny zajęcia - dodaje Witold Jakubek.
- W polskich szkołach od 2002 roku mamy poważny problem, jeśli chodzi o realizację zajęć technicznych - mówi Witold Jakubek, inicjator apelu, nauczyciel zajęć technicznych. - Zajęcia te są niezbędne w dalszej edukacji - dodaje Jakubek.
- Szkolnictwo zawodowe jest ściśle związane z tym przedmiotem. Dzieci na pewnym etapie muszą dokonać wyboru. Powinny wiedzieć jakie mają zdolności, czy interesują je zagadnienia techniczne. Przecież gdzieś ten pierwszy układ scalony trzeba skonstruować – mówi Jakubek.
- Zajęcia techniczne powinny przygotowywać nie tylko do dalszego kształcenia zawodowego, ale również do życia. Szkoda, że ten przedmiot jest tak marginalizowany - mówi Mieczysław Biel, kierownik pracowni kształcenia zawodowego w Regionalnym Centrum Rozwoju Edukacji w Opolu.
- Jeżeli uczeń będzie potrafił przeczytać rysunek techniczny, czy instrukcję obsługi, bez większego problemu przestawi się z jednej maszyny na drugą. To bardzo pomoże mu w szkole zawodowej, ale też w życiu – dodaje Biel.
- Przeszkodą w realizacji zajęć technicznych jest brak odpowiednich pomieszczeń i wyposażenia - dodaje nauczyciel z Raszowej Piotr Michoń.
- Warunki w naszej szkole są kiepskie. Zajęcia techniczne muszę organizować na własną rękę. Mamy pomieszczenie z narzędziami, ale żeby przeprowadzić zajęcia musimy wyjść poza szkołę. Często korzystam z podwórka szkolnego – dodaje Michoń.
Podczas konferencji zaprezentowano również nowoczesne pomoce metodyczne dostosowane do poszczególnych grup wiekowych. - Pozwalają one przeprowadzić w sposób atrakcyjny zajęcia - dodaje Witold Jakubek.