Zarzuty dla rodziców 2,5-latka, który wypadł z okna w Grodkowie. Grozi im po 5 lat więzienia
Prokuratura podjęła też decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego wobec rodziców.
Nyska prokuratura dowiadywała się rano o stan zdrowia dziecka, które przebywa w opolskim WCM. Jak powiedział nam prokurator Sebastian Litwin, chłopczyk jest w stanie ciężkim, z urazem wielonarządowym.
Od rana w nyskiej prokuraturze trwały przesłuchania rodziców dziecka, którzy już wcześniej otrzymali policyjne zarzuty.
- Teraz będą zmodyfikowane w związku z poznaniem szczegółowych okoliczności sprawy, a także z obrażeniami, jakich doznał chłopczyk. Już mogę powiedzieć, że rodzice odpowiedzą z art. 160§2 i art.156§2 kodeksu karnego. Chodzi o nienależytą opiekę nad dzieckiem i w konsekwencji nieumyślne spowodowanie ciężkich obrażeń ciała – mówi prokurator Litwin.
Ostatecznie prokuratura podjęła też decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego wobec rodziców. Wprowadzono dozór policji z obowiązkiem stawiania się w komendzie 4 razy w tygodniu, a także zakaz opuszczania miejsca zamieszkania i nakazano parze powstrzymanie się od spożywania alkoholu.
Od rana w nyskiej prokuraturze trwały przesłuchania rodziców dziecka, którzy już wcześniej otrzymali policyjne zarzuty.
- Teraz będą zmodyfikowane w związku z poznaniem szczegółowych okoliczności sprawy, a także z obrażeniami, jakich doznał chłopczyk. Już mogę powiedzieć, że rodzice odpowiedzą z art. 160§2 i art.156§2 kodeksu karnego. Chodzi o nienależytą opiekę nad dzieckiem i w konsekwencji nieumyślne spowodowanie ciężkich obrażeń ciała – mówi prokurator Litwin.
Ostatecznie prokuratura podjęła też decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego wobec rodziców. Wprowadzono dozór policji z obowiązkiem stawiania się w komendzie 4 razy w tygodniu, a także zakaz opuszczania miejsca zamieszkania i nakazano parze powstrzymanie się od spożywania alkoholu.