Narkotyki na wokandzie to codzienność w opolskich sądach
Coraz częściej na wokandach Sądu Okręgowego w Opolu można znaleźć rozprawy dotyczące przestępstw związanych z narkotykami. Tylko dzisiaj w opolskim sądzie rozpoczęły się dwa procesy dotyczące produkcji i handlu środkami odurzającymi.
Jak zaznacza rzecznik opolskiego sądu Waldemar Krawczyk, wcześniej było dużo drobnych spraw, teraz to się zmienia.
- Kiedyś wystarczyło pojechać pod dyskotekę i zatrzymać kilka młodych osób. Od razu okazywało się, że miały styczność z narkotykami. Teraz da się zauważyć wzrost poważniejszych przestępstw. Jest to związane z tym, że organy ścigania przykładają się do tych spraw, a te działania są skuteczniejsze - dodaje sędzia Krawczyk.
- Wachlarz tych przestępstw jest bardzo duży - dodaje mecenas Wojciech Wójcik. - Kwestie dotyczące udzielania, posiadania i udziału w obrocie narkotykami są klasyfikowane jako występki. Natomiast jeżeli chodzi o przemyt czy produkcję znacznej ilości narkotyków, wtedy mamy do czynienia ze zbrodniami - dodaje Wójcik.
Za zbrodnie grozi kara nie mniejsza niż 3 lata więzienia.
W jednym z dzisiejszych procesów dwóch oskarżonych usłyszało wyroki za wytworzenie i wprowadzenie do obrotu marihuany. Jeden został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata, a drugi spędzi za kratkami rok i 2 miesiące. Ponadto zapłacą po kilka tysięcy złotych grzywny.
- Kiedyś wystarczyło pojechać pod dyskotekę i zatrzymać kilka młodych osób. Od razu okazywało się, że miały styczność z narkotykami. Teraz da się zauważyć wzrost poważniejszych przestępstw. Jest to związane z tym, że organy ścigania przykładają się do tych spraw, a te działania są skuteczniejsze - dodaje sędzia Krawczyk.
- Wachlarz tych przestępstw jest bardzo duży - dodaje mecenas Wojciech Wójcik. - Kwestie dotyczące udzielania, posiadania i udziału w obrocie narkotykami są klasyfikowane jako występki. Natomiast jeżeli chodzi o przemyt czy produkcję znacznej ilości narkotyków, wtedy mamy do czynienia ze zbrodniami - dodaje Wójcik.
Za zbrodnie grozi kara nie mniejsza niż 3 lata więzienia.
W jednym z dzisiejszych procesów dwóch oskarżonych usłyszało wyroki za wytworzenie i wprowadzenie do obrotu marihuany. Jeden został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata, a drugi spędzi za kratkami rok i 2 miesiące. Ponadto zapłacą po kilka tysięcy złotych grzywny.