Podpalacz lasów grasuje w okolicy Tułowic
Nieznany sprawca od pewnego czasu podkłada ogień w lasach w Nadleśnictwie Tułowice. Do dwóch groźnych pożarów prawdopodobnie za jego sprawą w rejonie Goszowic, w kilku innych miejscach służby leśne zauważyły nieudane próby podpalenia lasu.
- Ciężko jest kogoś złapać, kto robi to rozmyślnie. W czujności pozostają jednak nasze służby leśne w pewnych rejonach, wykorzystujemy też foto pułapki – mówi Ryszard Bojkowski z Nadleśnictwa Tułowice
- Dwa pożary były dosyć groźne, bo ze stratami. Jeden - powierzchnia około 0,5 ha, drugi większy, bo prawie 1,5 ha. Podejrzewamy podpalacza, bo były też kolejne, ale bez strat w okolicach Goszczowic. Do dzisiaj są widoczne miejsca, gdzie były próby podpalenia ścioły – dodaje nadleśniczy Bojkowski.
Foto pułapki stosowane przez Straż Leśną w Tułowicach przynoszą także inne efekty. Na podstawie nagrań udało się wykryć złodziei drewna oraz podrzucających do lasu śmieci.
- Dwa pożary były dosyć groźne, bo ze stratami. Jeden - powierzchnia około 0,5 ha, drugi większy, bo prawie 1,5 ha. Podejrzewamy podpalacza, bo były też kolejne, ale bez strat w okolicach Goszczowic. Do dzisiaj są widoczne miejsca, gdzie były próby podpalenia ścioły – dodaje nadleśniczy Bojkowski.
Foto pułapki stosowane przez Straż Leśną w Tułowicach przynoszą także inne efekty. Na podstawie nagrań udało się wykryć złodziei drewna oraz podrzucających do lasu śmieci.