Marcin, brat Aleksandra K. z Głubczyc, skazany za przekupienie strażnika więziennego
Kiedy „Alek” przebywał w więzieniu, jego brat przekupił strażnika, żeby przemycić mu do celi telefon komórkowy. Taka była wersja prokuratury, którą dzisiaj prawomocnie potwierdził sąd odwoławczy w Opolu i skazał Marcina K. na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata.
W styczniu 2004 roku Aleksander K., ps. „Alek”, przebywał w strzeleckim areszcie śledczym. Prokuratura twierdzi, że potrzebował telefonu komórkowego do kontynuowania swojej działalności przestępczej. Natomiast obrońca zaznaczał, że chodziło jedynie o kontakt z rodziną.
To „Alek” miał obiecać strażnikowi 2 tysiące zł. za dostarczenie telefonu, a kolejne 8 tysięcy w późniejszym czasie. Łapówkę wręczył brat Aleksandra, Marcin K., którego prokuratura oskarżyła o przekupienie funkcjonariusza publicznego, a sąd skazał na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata.
Wyrok jest prawomocny. Aleksander K. ps. „Alek” jest uważany za szefa opolskiego półświatka. Wielokrotnie karany i oskarżany za o paserstwa, pobicia czy handel narkotykami.
To „Alek” miał obiecać strażnikowi 2 tysiące zł. za dostarczenie telefonu, a kolejne 8 tysięcy w późniejszym czasie. Łapówkę wręczył brat Aleksandra, Marcin K., którego prokuratura oskarżyła o przekupienie funkcjonariusza publicznego, a sąd skazał na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata.
Wyrok jest prawomocny. Aleksander K. ps. „Alek” jest uważany za szefa opolskiego półświatka. Wielokrotnie karany i oskarżany za o paserstwa, pobicia czy handel narkotykami.