Kowalski nie jest już wiceprezydentem Opola. Został prokurentem w PGNiG
- Postanowiłem zaangażować się w sprawy związane z bezpieczeństwem energetycznym Rzeczypospolitej Polskiej - tak rano uzasadniał swoją decyzję o rezygnacji ze stanowiska wiceprezydenta Opola Janusza Kowalski. Kilka godzin później na stronie PGNiG pojawiła się informacja, że Piotr Woźniak, który dziś rano został p.o. prezesa spółki, powołał trzech prokurentów. Jednym z nich został Janusz Kowalski. Przypomnijmy, że wcześniej Kowalski doprowadził do tego, że Woźniak, były minister gospodarki, został członkiem rady nadzorczej ECO.
Nieoficjalnie mówi się jednak, że prędzej czy później Janusz Kowalski trafi do jednej ze spółek Skarbu Państwa zajmujących się energetyką, jednak on sam tego nie potwierdza.
- Jest bardzo wiele rzeczy, w których można pomagać Rzeczypospolitej. Nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, gdzie będę mógł dalej pracować dla Polski - dodał Janusz Kowalski.
Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski zaznaczył, że w ciągu kilku najbliższych dni poda nazwisko nowego wiceprezydenta Opola, który zastąpi Janusza Kowalskiego.
Przypomnijmy, że wcześniej Wiśniewski mówił na antenie Radia Opole, że ponieważ prawica stanowi jego zaplecze w Radzie Miasta, w razie odejścia Kowalskiego, o którym mówiono od dawna, to ona wskaże jego następcę.