Wczoraj (09.12) władze regionu podpisały z Przewozami Regionalnymi 5-letnią umowę na świadczenie usług przewozowych.

- Efekty tej restrukturyzacji widzimy już dzisiaj. Przypominam sobie obraz spółki Przewozy Regionalne sprzed ponad roku, kiedy chyliła się ona ku upadkowi i miała prawie 800 milionów złotych zadłużenia. Dzisiaj wychodzi ona na lekki plus w bilansie finansowym. Została oddłużona i daje gwarancje tego, że usługi świadczone będą po pierwsze w lepszym standardzie, a po drugie daje gwarancje tego, że jeżeli będziemy modernizować tabor, to tak zwany pociągokilometr będzie tańszy - tłumaczy Ogłaza.

Spółka Przewozy Regionalne, dzięki umowom z poszczególnymi regionami, zamierza odnowić i unowocześnić tabor. Planowany jest zakup 55 nowych pociągów i wyremontowanie 160.

Władze Opolszczyzny zamierzają natomiast dalej modernizować tory, aby transport kolejowy stał się szybszy, wygodniejszy i bardziej opłacalny.

- Dzisiaj mamy wyremontowaną praktycznie całą linię wschód-zachód, czyli od Brzegu do Kędzierzyna-Koźla. Mamy wyremontowaną także linię do Strzelec Opolskich oraz Zawadzkiego, natomiast największy problem stanowi dziś trasa do Nysy. Jest to linia, która mogłaby być wykorzystana, ale dzisiaj czas przejazdu, kiedy na niektórych odcinkach pociąg jedzie z prędkością 35 km/h, jest nie do przyjęcia dla pasażerów – komentuje członek Zarządu Województwa Opolskiego.

Szymon Ogłaza zaznacza, że właśnie w tej sprawie spotka się niebawem z przedstawicielami Polskich Linii Kolejowych, aby rozmawiać o jej modernizacji.