Ryszard Galla obawia się, że Prawo i Sprawiedliwość osłabi znaczenie mniejszości w Sejmie
Ryszard Galla będzie jedynym przedstawicielem w parlamencie reprezentującym interesy środowisk mniejszości narodowych - informuje Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim.
Przypomnijmy, że w poprzedniej kadencji środowisko ukraińskie reprezentował poseł Platformy Obywatelskiej Miron Sycz, a białoruskiej będący na listach Sojuszu Lewicy Demokratycznej Eugeniusz Czykwin. Oboje nie uzyskali w tych wyborach mandatów.
- Dotychczas taka sytuacja nie miała miejsca - mówi Rafał Bartek - przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim.
- Mamy nową sytuację w parlamencie gdzie reprezentantem i rzecznikiem problemów mniejszości jest Ryszard Galla. Będzie on reprezentował nie tylko Mniejszość Niemiecką – dodaje Bartek.
Mniejszość Niemiecka uważa, że powinna zmienić się ordynacja wyborcza. Zniesienie jedynie 5 % progu wyborczego jest niewystarczającym rozwiązaniem.
Ryszard Galla przy rządach Prawa i Sprawiedliwości obawia się osłabienia znaczenia spraw mniejszości w Sejmie.
- Czeka nas niełatwy czas, ponieważ nastąpiła zmiana władzy. Będzie rządziła opcja, która jest mniej przychylna ogólnie do mniejszością narodowych i etnicznych – mówi Galla.
Galla podaje za przykład Chorwację gdzie jest stała liczba 8 mandatów dla poszczególnych mniejszości.
- Dotychczas taka sytuacja nie miała miejsca - mówi Rafał Bartek - przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim.
- Mamy nową sytuację w parlamencie gdzie reprezentantem i rzecznikiem problemów mniejszości jest Ryszard Galla. Będzie on reprezentował nie tylko Mniejszość Niemiecką – dodaje Bartek.
Mniejszość Niemiecka uważa, że powinna zmienić się ordynacja wyborcza. Zniesienie jedynie 5 % progu wyborczego jest niewystarczającym rozwiązaniem.
Ryszard Galla przy rządach Prawa i Sprawiedliwości obawia się osłabienia znaczenia spraw mniejszości w Sejmie.
- Czeka nas niełatwy czas, ponieważ nastąpiła zmiana władzy. Będzie rządziła opcja, która jest mniej przychylna ogólnie do mniejszością narodowych i etnicznych – mówi Galla.
Galla podaje za przykład Chorwację gdzie jest stała liczba 8 mandatów dla poszczególnych mniejszości.