- Dokonane przy okazji remontu odkrycia rzucają nowe światło na całe założenie zamkowe – mówi Aleksander Devosges Cuber, dyrektor Muzeum Regionalnego w Głogówku.

- Odnaleźliśmy pierwotne stropy XVI i XVII wieczne z ornamentami okuciowymi, malowanymi. Renesansowy zamek miał bardzo interesującą dekorację sgraffitową, która później została otynkowana. Teraz po odsłonięciu okazuje się, że jest to nieznajdujący odpowiednika motyw ornamentalny, powiedział Devosges Cuber.

Przy pracach związanych z odwodnieniem zabytku zlokalizowano dawny budynek bramny. Archeolodzy odsłonili też mury, które dowodzą, że przed zamkiem dolnym była fosa. – Istniej teraz taka hipoteza, że zamek dolny mógł być pierwotną zabudową bastejową, która prowadziła do zamku górnego. To są bardzo nowe rzeczy w badaniach nad jego początkami, które nie były opisane i muszą być potwierdzone – dodaje dyrektor MRwG.

Niewiele już trzeba, aby całkowicie wymieniony został dach zamku w Głogówku. O przyznanie na ten cel pieniędzy gmina po raz trzeci wystąpi do ministerstwa kultury. Remont głogóweckiego zabytku ruszył w ubiegłym roku. Przez wiele lat popadał on w ruinę. Udział w tym miał również prywatnych inwestor. Gmina najpierw sprzedała mu historyczną nieruchomość, a później na drodze sądowej ją odebrała. Zamek ten niegdyś był książęcą rezydencją. Gościli tam m.in. król Polski Jan Kazimierz oraz kompozytor Ludwig van Beethoven.

Posłuchaj:

Jan Poniatyszyn