Kwaterują u nas, szusują w Czechach
- Frekwencja nam dopisuje - mówi Danuta Kita, kierowniczka ośrodka wypoczynkowego w Jarnołtówku.
- Obłożenie noclegów mamy bardzo ładne. Przyjechali goście z tych regionów, gdzie rozpoczęły się ferie. Są to rodzice z dziećmi. Przywieźli ze sobą sprzęt narciarski. Będą na nim jeździć w pobliskich Czechach – powiedziała Danuta Kita.
- Na zimowisko do Prudnika przyjechaliśmy 20-osobową grupą - mówi Jakub Lasek, instruktor harcerski z Opola. – Rano wyjeżdżamy na narty, na okoliczne stoki narciarskie do Czech.
- Mamy prawie stuprocentowe obłożenie – cieszy się Barbara Starzyk, dyrektor Szkolnego Schroniska Młodzieżowego w Prudniku. – Niemal komplet wypoczywających mają nasze schroniska w Prudniku i Wieszczynie. Gościmy dzieci i młodzież z Opolszczyzny. Jest więcej rezerwacji miejsc niż w ubiegłym roku, co nas trochę zaskoczyło.
W ferie zimowe tygodniowy turnus w Górach Opawskich kosztuje ok. 700 złotych od osoby. W tej cenie jest nocleg i wyżywienie. Z typowo zimowych atrakcji w tej części regionu jest obecnie jedynie sztuczne lodowisko w Głuchołazach.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Jan Poniatyszyn