Nysa: "Wyborcze" nagrody? To fikcja
- To wyłącznie wyborcza gra, która ma mnie zdyskredytować - powiedziała na konferencji prasowej Jolanta Barska.
Dodała, iż żadnych nagród ani premii pracownicy magistratu od dawna nie dostali. Jednak pogłoski, które pojawiły się na forach internetowych i w lokalnej prasie, jakoby niektórzy zostali finansowo docenieni, wprowadziły spory ferment w urzędzie. Byli i tacy, którzy myśleli, iż potajemnie ich koledzy otrzymali pieniądze. Ostatecznie sprawa została wyjaśniona na spotkaniu z załogą.
Sekretarz miasta Michał Baziuk mówi jednoznacznie, że jest to element nieczystej kampanii przed II turą wyborów.
- To tzw. tło przedwyborcze – dodaje.
Przypomnijmy, Nysa nie ma jeszcze wybranego burmistrza. W II turze zmierzą się Jolanta Barska i Kordian Kolbiarz.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska