Garbowski: Tak po ludzku jestem zły
Niedzielna decyzja wojewódzkiego komisarza wyborczego o zarejestrowaniu drugiej z pięciu zgłoszonych w Opolu list nie zmienia faktu, że SLD wciąż nie może wystawić swojego kandydata w wyborach na prezydenta Opola. Pytaliśmy czy poseł wierzy, że odwołanie do PKW będzie skuteczne.
– Wierzę, tak, wierzę. Tak po ludzku jestem zły na to wszystko, co się dzieje. Nie zwycięża rozsądek, ale sucha litera prawa. My do końca nie wiemy, co w tych listach się znajduje, nie widzieliśmy ich, nie mogliśmy zrobić zdjęć, żeby na tej podstawie móc się odwoływać – dodaje.
– Przykre jest to, że o tym, kto powinien być prezydentem miasta, nie mogą zdecydować sami mieszkańcy, a listę kandydatów ogranicza drobiazgowa procedura – mówi nasz gość.
– Odwołanie było bardzo szczegółowe. Przywoływaliśmy wyroki Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i sądów administracyjnych. Nie zostały uwzględnione. Na przykład dotyczą tego, że jeśli dany mieszkaniec wpisze kod pocztowy, a nie wpisze miejscowości, to NSA stwierdził, że to jest oznaczenie miejscowości i należy taki podpis uznać. Osoba wpisała ulicę mieszkania poza kratką w adresie zamieszkania i komisja to odrzuciła – wymienia gość Radia Opole.
– Gdybyśmy założyli Komitet Wyborczy Tomasza Garbowskiego, taka sytuacja nie miałaby miejsca – dodaje poseł SLD. W Komitecie Wyborczym Wyborców Lewica Razem doszło najwyraźniej do zaniedbań, niedopatrzeń – dodaje parlamentarzysta. – Jestem zły na całą sytuację, używając języka potocznego przepraszam za określenie, nie wykluczam, że ktoś podłożył mi świnię – konkluduje.
Komitety wyborcze SLD i Nowej Prawicy mają trzy dni na odwołanie się do Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie podtrzymania decyzji o niezarejestrowaniu części ich list wyborczych w Opolu. Obydwa ugrupowania wciąż nie mogą wystawić swoich kandydatów w wyborach na prezydenta miasta. SLD potrzebuje jeszcze zaakceptowania trzeciej z pięciu złożonych list, KNP wciąż ma zarejestrowaną tylko jedną listę na pięć okręgów wyborczych w Opolu. Po złożeniu odwołań do PKW – ta będzie miała 3 dni, by się do nich odnieść.
Źródło: Rozmowa „W cztery oczy".
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Więcej o listach wyborczych opolskiego SLD:
- Odwołanie SLD uznane częściowo
- Niedzielna Loża Radiowa o rejestracji list
- Goście Loży Radiowej o problemach z rejestracją list
- Pilc: Garbowski oferował wszystko
- Pilc kandydatem Nowej Lewicy
- Politolog dr Błażej Choroś w Loży Radiowej
- Szef SLD w regionie Piotr Woźniak w Loży Radiowej
- Tomasz Garbowski w Loży Radiowej
- Startuje Pilc, nie Garbowski
- Problemy opolskiego SLD
- Szef SLD w regionie Piotr Woźniak w Loży Radiowej
- Jakie konsekwencje dla Sekuli?
- Ociepa "po ludzku" o listach SLD
- Garbowski: Odwołujemy się
- Tomasz Garbowski w Loży Radiowej
- Garbowski i Kowalski o rejestracji list SLD
- Prawne dylematy Garbowskiego
- Garbowski: Odwołujemy się
- Garbowski i Kowalski o rejestracji list SLD
- Radny PiS Marek Kawa "W cztery oczy"
- SLD zabrakło 4 podpisów. Garbowski nie będzie kandydatem SLD w Opolu?
- Czy SLD zarejestruje listy?
- Decyzji w sprawie list SLD nie ma
- Poseł SLD Adam Kępiński w rozmowie "W cztery oczy"
- Prokuratura: Chodzi o listy SLD
- SLD: Nie kserowaliśmy list!
- Podpisy poparcia do prokuratury
Oprac. Jacek Rudnik (oprac. WK)