Zobacz galerię zdjęć Zobacz FILM

– Zwracaliśmy uwagę na korony wykonywane zgodnie z zasadami historycznymi – mówi profesor Teresa Smolińska z Katedry Kulturoznawstwa i Folklorystyki UO

- W jednym z punktów ocen jest wyraźnie zapisane, że mamy kierować się tradycją i staramy się tego przestrzegać. Co roku jednak są korony "udziwnione", na pierwszy plan wychodzi inwencja i pomysłowość. Jesteśmy jednak na tradycyjnym święcie wsi, więc jestem osobiście zwolenniczką pomysłów utrzymanych w tradycyjnym stylu – tłumaczy prof. Smolińska.

Powstawanie koron to żmudna praca, w którą zaangażowanych około 30 osób. Największe korony mają ponad 2 metry wysokości.

- Zastosowaliśmy technikę kłosową. Każda korona wymaga dużo pracy: od zbioru zboża do suszenia i wyplatania. Co drugi dzień spotykaliśmy się i tworzyliśmy te korony. Dla nas ważne jest podtrzymanie tradycji - mówi Danuta Kmiecik.

Nagrodzono również zagrodę wykonaną z kłosów zboża. Z ziaren powstała sylwetka rolnika i konia. Pracą pochwalił się Polski Związek Rolników i koło Gospodyń Wiejskich z Nowego Lasu. Dodajmy, że na dożynkach ogólnopolskich Opolszczyznę reprezentować będzie korona z Krośnicy.

Stare Siołkowice w gminie Popielów po raz pierwszy były gospodarzem dożynek wojewódzkich. W tym święcie plonów uczestniczyli przedstawiciele władz wojewódzkich, z wojewodą opolskim i marszałkiem regionu, samorządowcy oraz rolnicy z opolskich gmin.

Gwiazdą wieczoru był zespół Czerwone Gitary.

Posłuchaj:

Piotr Wrona